Moja kuracja z Hairvity i Fortesse od Halier trwa już miesiąc i z tego co wiem, spora część z Was jest bardzo ciekawa jakie są efekty. Przypomnijmy, że najbardziej zależało mi na ograniczeniu potwornie wypadających włosów.

 

MOJA KURACJA Z HAIRVITY I FORTESSE

W skład mojej kuracji wchodzą aż 3 produkty:

Tabletki Hairvity z formułą Kolagen+Amino-Complex   59zł/opakowanie 60szt

  • siła i moc witamin
  • gęste, odżywione i mocniejsze włosy
  • działanie potwierdzone trychologicznie

Hairvity to kompleksowy produkt z formułą Kolagen + Amino-Complex™. Unikalna receptura ukierunkowana jest na wspomaganie zdrowego wyglądu włosów oraz skóry. Zawarte w kapsułkach składniki uelastyczniają i wzmacniają strukturę włosa, powstrzymując ich łamliwość, rozdwajanie i wypadanie (skrzyp polny) oraz wspomagają wzrost włosów (biotyna). Nieważne, czy Twoje włosy są zniszczone zmianami hormonalnymi, stosowaniem prostownicy, lokówki, farbowaniem. Wystarczą 2 kapsułki dziennie pełne witamin i mikroelementów zawartych w Hairvity, aby cieszyć się na nowo zdrowymi włosami od cebulek aż po same końce!

 

Szampon Fortesse z formułą Advanced Hair Booster   129zł/250ml

  • stymuluje wzrost nowych włosów
  • spowalnia wypadanie
  • zaawansowana formuła bez SLS i SLES

Szampon Fortesse przyspiesza wzrost włosów i zapobiega ich wypadaniu. Dokładnie myje i znacznie wzmacnia włosy, zapobiegając rozdwajaniu się końcówek. Unikalna formuła Advanced Hair Booster™ odżywia cebulki, poprawia elastyczność włosów oraz znakomicie regeneruje skórę głowy. Włosy są wygładzone, pełne blasku i podatne na układanie. Szampon został przebadany dermatologicznie. Produkt jest idealny dla skóry wrażliwej. Nie zawiera detergentów SLS i SLES.

Odżywka Fortesse z formułą Hair Vitality Complex 119zł/150ml

  • włosy gładkie, lśniące i przyjemne w dotyku
  • łatwe rozczesywanie
  • przyspieszony wzrost włosów

Odżywka Fortesse kompleksowo pielęgnuje włosy. Receptura z formułą Hair Vitality Complex™ przyspiesza porost nowych włosów, zapobiega ich wypadaniu, a dodatkowo nawilża i nadaje im naturalny połysk. Dzięki niej włosy nie elektryzują się, są odżywione i podatne na układanie. Odżywka pielęgnuje skórę głowy, nie obciążając włosów, dlatego możesz nanosić ją bezpośrednio na skórę głowy. Produkt został przebadany dermatologicznie.

 

fortesse

Kuracja z Hairvity Halier i Fortesse nie należy niestety do najtańszych. Zestaw, który przedstawiłam powyżej wystarczy nam na miesiąc stosowania, a to często zbyt mało aby zobaczyć zadowalające efekty. Biorąc pod uwagę jednak koszty, mimo wszystko powinniśmy odczuć poprawę, która zachęci nas do dalszego testowania produktów Halier. Jak było w moim przypadku? Codziennie łykałam po 2 tabletki Hairvity, a co średnio 3 dni myłam włosy szamponem Fortesse, po czym stosowałam na nie odżywkę z tej samej serii. I choć szampon wystarczył mi na pełny miesiąc, odżywka Fortesse skończyła się szybciej… .

 

Niestety nie mam dobrego zdania na temat produktów do włosów Fortesse. Szampon choć o dziwo wystarczył na miesiąc – jest mało wydajny. Na moje długie włosy 20pompek produktu to wciąż mało. Pienił się średnio, a włosy podczas mycia robiły się sztywne niczym papier… . Zaletą tego szamponu jest jednak obłędnie piękny zapach, w którym się wręcz zakochałam i… stan włosów po wyschnięciu, choć na to może mieć wpływ również odżywka.

Niestety odżywka wydaje mi się być jeszcze mniej wydajna niż szampon, gdyż skończyła się po ok 2/3 tygodniach przy jej oszczędnym aplikowaniu. Włosy po niej nie były idealnie gładkie i raczej nie ułatwiała ona rozczesywania na mokro, ale po wyschnięciu stan mojej czupryny był jednak zadowalający. Włosy były lśniące, nie elektryzowały się ani nie puszyły.

 

CZY POLECAM KURACJĘ Z HAIRVITY i/lub FORTESSE?

Nie zakupiłabym jednak ponownie tych dwóch produktów, gdyż uważam, że cena w stosunku do ich jakości nie idzie w parze, choć…  mogę się mylić. Mam wrażenie, że największą robotę odwaliły tabletki Hairvity, które stosowałam regularnie przez 30 dni. Być może się mylę, a może to te wszystkie produkty stosowane równocześnie dały właśnie taki efekt. Jaki? CAŁE MNÓSTWO BABY HAIR!

Szczerze muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie widziałam na swojej głowie tak wielu malutkich, króciutkich sterczących włosków. Jest ich setki! I choć wypadanie moich włosów nie ustało i zmniejszyło się tylko trochę – nowo wyrastające włoski idealnie to rekompensują. Ciężko mi ocenić czego efektem jest tyle baby hair; czy to szampon i odżywka, tabletki czy może cała kuracja miały na nie wpływ, ale jedno wiem pewne – to najbardziej zadowalający mnie rezultat całej tej kuracji. Lecz nie jedyny, bo drugim plusem jest to, że przyspieszył się również wzrost moich włosów, a najbardziej widoczne było to po odrostach, które musiałam wcześniej niż zwykle zafarbować.

halier

Także  jeśli szukacie czegoś, co przyczyni się do stymulacji wzrostu włosów, jak i baby hair – kuracja z Hairvity&Fortesse to wybór idealny. Jeśli jednak pragniecie zahamować wypadanie włosów – w moim wypadku Halier sobie nie poradził.

Wpis dotyczący wypadania włosów zobaczycie TUTAJ.

A Wy znacie produkty marki Halier&Fortesse?

 

Author

Matka, żona, fotografka, modelka i blogerka w jednym

4 komentarze

  1. Hairvity to chyba najlepszy nutrikosmetyk na rynku. Stosowałam 4 miesiące i jako jedyny poradził sobie z moimi zakolami – wysyp babyhair na nich mnie oszołomił.

  2. Wow ! 🙂 Gruba cena..
    Ale powiem Ci, że może to wypadanie włosów się unormuje jeszcze 🙂
    Koleżanka niżej pisała o tabletkach Biotebal, też ich używam, i jeszcze Biotemax i powiem Ci, że super sprawa.
    Najważniejszy jest skład 🙂 I są dużo tańsze.
    Ah, zresztą. Ty masz takie włosy, że co ja Ci będę radzić, jedyne co to mogę zazdrościć 🙂

  3. No po cenie spodziewałabym się dużo lepszej jakości produktów i ich efektów. Ale nie powala.
    Na wypadanie włosów i ich porost w moim przypadku sprawdził się BIOTEBAL. Tabletki o połowę tańsze w stosunku do Hairvity, ale świetnie sobie radzą i naprawdę polecam 🙂
    Pozdrawiam 🙂

Write A Comment