Pomidorowa z kiełkami to propozycja lekkiej, delikatnie pikantnej zupy o pomidorowym akcencie. Dodatek klopsików w duecie z chrupiącą bagietką nasyci, a kiełki fasoli mung dodadzą smacznego wyrazu.
Głowiłam się jak dokładnie nazwać tą zupę, bo pomimo, że lekko podchodzi pod pomidorową, to tak naprawdę niewiele ma z nią wspólnego. Powiedziałabym, że to danie o azjatyckim akcencie, ale tradycyjna pomidorowa i kuchnia dalekiego Wschodu to przecież dwie różne bajki. Mimo wszystko pokusiłam się o określenie jej jako pomidorowa z kiełkami, więc jeśli macie ochotę posmakować cóż to za smakowity wynalazek, zapraszam.
Nie znajdziesz w tej zupie żadnych orientalnych przypraw i jedynym azjatyckim akcentem są wspomniane kiełki fasoli mung.
Kiełki fasoli mung to wykiełkowane nasiona rośliny zwanej fasolą złotą, która wywodzi się z Chin. Bardzo często wykorzystuje się je w daniach wegetariańskich, wegańskich i orientalnych. Są zdrowe i mają niską wartość kaloryczną, a ze względu na ich wartości odżywcze (witamina C, żelazo, miedź, cynk, mangan oraz witaminy z grupy B) warto uwzględnić je w diecie. Ja dziś zdradzę Wam przepis na pomidorową z kiełkami, ale powinniście wiedzieć, że są one również idealnym dodatkiem do makaronów, sałatek czy też zwykłych kanapek.
Inne przepisy z kiełkami fasoli mung znajdziecie np. tutaj, na stronie Przepisy.pl.
Zupa pomidorowa z kiełkami
SKŁADNIKI:
- 0,5-1kg mięsa mielonego
- 2 pory
- 2-3 papryki
- 2 cebule
- 2 puszki krojonych pomidorów (najlepiej pikantne)
- 2 słoiczki kiełków fasoli mung
- 2 kostki rosołowe
- sól, pieprz (opcjonalnie ostre przyprawy)
- olej
- bagietki
ZOBACZ zapisany LIVE TUTAJ i ugotuj ze mną.
Na początku najlepiej przygotować sobie wszystkie warzywa – por kroję na talarki, a cebulę i paprykę w kostkę.
W między czasie w garnku (lub jeśli wolicie na patelni) rozgrzewam odrobinę oleju.
Mięso mielone przyprawiam pieprzem, solą i opcjonalnie ostrą papryką, a następnie formuje małe klopsiki, które partiami obsmażam z każdej strony na rozgrzanym oleju.
Do mięsa dorzucam por i cebulę, chwilę smażę, a następnie dodaję pokrojoną paprykę.
Wszystkie składniki zalewam wodą (ok. 2 litry), dorzucam dwie kostki rosołowe, a po zagotowaniu dodaję pomidory z puszki.
Zupa nie wymaga długiego gotowania; ważne po prostu by smaki się ze sobą nieco połączyły. To również idealny moment na dodanie soli, pieprzu lub też Waszych ulubionych ostrych przypraw. W tym czasie warto też wstawić do piekarnika bagietki.
Na koniec odsączamy z zalewy kiełki fasoli mung i dodajemy do ściągniętej z palnika zupy (kiełków nie gotujemy, wystarczy by się w niej sparzyły).
Zupę podajemy na gorąco z ciepłymi chrupiącymi bagietkami.
Smacznego!
