Rozrzutność to wada czy zaleta? 
Dla mnie te pytanie jest tak jasne, że nie powinno się go w ogóle zadawać. Nie rozumiem,jak można twierdzić, że jest ona zaletą… A wiele, naprawdę wiele osób twierdzi, że bycie rozrzutnym przynosi same pozytywy. 
Rozrzutni wydają szybko i dużo, a potem męczą ich wyrzuty sumienia i taka jest prawda. Nie warto ich jednak porównywać ze skąpcami, bo bycie skąpym wcale nie wyklucza rozrzutności.
Jest człowiek. Ma dom, w domu pełną lodówkę, a przed tym domem z pełną lodówką stoi samochód rocznika 2010 wzwyż. I choć nie narzeka na brak wody w basenie na podwórku, choć nie ma dylematu czy kupić coca-colę czy hop-colę to z jego ust non stop słyszy się, że nie ma pieniędzy.
Parę razy w tygodniu chodzi na zakupy, co wieczór je pizzę, a w niedziele funduje sobie obiad w restauracji. Gdy jednak w kieszeni tego człowieka dzwoni jego najnowszy Samsung S6, a z głośnika wydobywa się głos przyjaciela : „pożyczysz 200zł do 10-ego?” – on szybko mówi, że nie ma, że sam bieduje, że przykro mu. To właśnie osoba rozrzutna. Rozrzutna i skąpa zarazem.
Ale nie o skąpstwie chcę pisać, bo to całkiem inny temat, jak wyżej udowodniłam.
Wróćmy to rozrzutności.
TO WADA!
Pewna kobieta na zadane na forum pytanie, napisała tak:
„To zależy np. na co wydaje.
Bo jeżeli jest rozrzutny i kupuję np. narkotyki to raczej zalicza się do wad, ale jak ktoś jest rozrzutny pod względem kupowania komuś np. córce zabawki czy coś to chyba bardziej zaleta:)”
Jak to przeczytałam to moja wiara w ludzi spadła do zera. Kupowanie rzeczy zbędnych lub w nadmiarze zalicza się do rozrzutności! Powiedziałabym, że mniej rozrzutny jest nawet narkoman, kupujący sobie działkę niż mama kupująca córce kolejną lalkę… On jest uzależniony i narkotyk jest mu w jakimś sensie potrzebny, natomiast kolejna zabawka w pokoju, w którym nie ma już miejsca, nie jest rzeczą niezbędną. To może bardzo mocne słowa i nie całkiem odpowiedni przykład, ale on dobitnie ukazuje rzeczywistość.
Bardziej bliski Ci przykład? Okej.
A więc powiedzmy, że potrzebujesz nowych spodni. 
Jedziesz więc do galerii handlowej, w której na wstępie kuszą Cię zapachy dobiegające z KFC. Przystajesz na sekundę, by zamówić zestaw pysznych,chrupiących kurczaczków. To nic, że przed chwilą zjadłaś obiad składający się z dwóch dań. Jesteś w galerii, jest KFC, trzeba coś zjeść – tak działa Twoje myślenie, tak mówi Twoja cieknąca na sam zapach ślinka. 
Zjadłaś? Super. Szukamy spodni… te nie, tamte nie, w tych wyglądasz grubo, a te są za długie. Może jakaś bluzka zatem? Przymierzasz oglądasz się, ale żadna nie wywarła na Tobie wrażenia. Wszędzie to samo. W końcu kończysz w Rossmanie, no bo przecież coś kupić musisz. To mało ważne, że potrzebujesz spodni, możesz je przecież zastąpić kolejnym tuszem do rzęs lub nowym balsamem. Byle coś kupić. Dopiero w domu zdajesz sobie sprawę, że kolejne kosmetyki są Ci totalnie zbędne. Bo balsamów masz z pięć, a tuszu praktycznie nie używasz.
Znasz to prawda? Znasz. Szkoda tylko, ze teraz już nie stać Cię na spodnie, które musisz kupić.

ROZRZUTNOŚĆ JEST WADĄ!
Wadą, którą posiadają głownie ludzie wychodzący ponad większość, ludzie bogatsi lub bogaci. Dlatego, jeśli wychodzisz z dołka i obierasz kierunek, w którym niewątpliwie poczujesz prędzej czy później przypływ pieniędzy, pamiętaj, by nie stać się rozrzutnym człowiekiem.
Ludzie, którzy nie są rozrzutni mają wbrew pozorom więcej. Nie wierzysz? To poczekaj, a czas pokaże… 
Teraz możesz mieć dobrą pozycję,twardy grunt,wysokie stanowisko, ale gdy to stracisz – zostaniesz bez niczego, bo byłeś rozrzutny. 
Wspomnisz moje słowa.
pudrowa bluzka

bluzka z baskinką

wężowe spodnie

wężowe spodnie
ubrania pochodzą z butiku Lollipop / sesja promocyjna

Stylizacja: LOLLIPOP                     Buty: No NAME (R.37 – MOGĘ ODSPRZEDAĆ)

Szablon już przeszedł małą transformacje, jak pierwsze wrażenie? 
Jest przejrzyściej, prawda?

 
Author

Matka, żona, fotografka, modelka i blogerka w jednym

50 komentarzy

  1. Jak przeczytałam tytuł i zanim jeszcze zaczęłam czytać treść postu, to sama sobie odpowiedziałam na to pytanie "rozrzutność jest wadą" 🙂 Nic dodać nic ująć.
    U mnie jest bardzo fajna akcja, którą organizuje dla blogerek przedstawiających stylizacje 🙂 Zapraszam do wzięcia udziału, liczę na Ciebie, ponieważ jestem tu stałym gościem 🙂
    http://www.camesss.pl

  2. Tak, masz zdecydowaną rację. Rozrzutność jesto ogromną wadą ale jeszcze większą jest skąpstwo. Trzeba starać się żyć tak by wszystkiego było pod dostatkiem:)

    Świetna bluzeczka:)

  3. Bardzo mądre słowa 😉
    Jest przejrzyściej
    paperlifex33.blogspot.com obs ? zacznij i daj znac u mnie 🙂

  4. Rzeczywiście wypowiedź tej Pani powala;))
    Wyglądasz jak zwykle bosko kochana i piękny uśmiech<3,a bluzeczka fantastyczna!:):*:*

  5. Mnie chyba ten problem nie dotyczy. Wiadomo zdarzy się kupić coś co potem nie wydaje mi się już takie super, ale nigdy nie jest kupione dlatego, ze nie kupiłam czegoś innego. 🙂

  6. Ostatnie zdjęcie jest przesłodkie! I bluzeczka bardzo mi się podoba. Ja sobie nie wyobrażam, jak można uważać rozrzutnośc za zaletę, o zgrozo…

  7. Bardzo mądry post. Jak zdałam sobie sprawę, ile pieniędzy tracę na rzeczy niepotrzebne, postanowiłam zapisywać i planować wydatki. Nie dość, że udaje mi się coś odłożyć, to nie odmawiam sobie przyjemności – po prostu je dawkuję 🙂

  8. Tak jest super 🙂 u mnie tez były zmiany hehe
    jeśli chodzi o rozrzutność w 100% się z Toba zgodzę, jasne że TO WADA 😉
    Buźka 🙂

  9. Pięknie wyglądasz! Ta bluzeczka jest genialna! Z tą rozrzutną mamą to faktycznie zbiła mnie z tropu jej wypowiedź!
    PS. Szablon świetny!

  10. Genialnie wyglądasz, piękna bluzeczka 🙂
    Pewnie, rozrzutność to wada, trochę znak słabości, uległości. Myślę, że wszystko powinno być kupowane z głową, a przeceniona rzecz bardziej cieszy niż ta w pełnej cenie 🙂

  11. z tym kupowaniem zabawek jak dziecko chce to ja do końca nie nazwałabym zaletą. Myślę,że wypowiedź tej pani nie ma zbyt dużego sensu;p Dla mnie rozrzutność jest mimo wszystko wadą. Mam znajomego, który jest bardzo rozrzutnym człowiekiem i przez to nie ma szacunku do pieniędzy. Fakt, obecnie stać go na różne wybryki, ale los lubi płatać figle. Ja staram się nie być rozrzutna.
    Sandicious

  12. jasne , że rozrzutność to zła wada , czasem nawet dla nas samych nie widoczna 🙂
    świetne zdjęcia , super wyglądasz 🙂

  13. Moim zdaniem wadą jest rozrzutność, człowiek wtedy nie myśli tylko wydaje.
    ładnie wyglądasz. 🙂

    clemeent.blogspot.com

  14. Też uważam, ze rozrzutność jest wadą. Na szczęście nie mam tego problemu, rozrzutna nie jestem. 🙂
    Śliczna jesteś 🙂

  15. Ciekawy tekst 🙂 Czasem wydaje mi się, że ludzie, którzy kiedyś nie mieli pieniędzy, a teraz się wzbogacili mają silną potrzebę nadrobienia lat kiedy wydawać nie mogli. Choćby przykład jaki podałaś; matki kupującej córce kolejną lalkę. Najprawdopodobniej żyła w czasach kiedy nic nie było i o takich zabawkach nawet nie marzyła, a teraz wynagradza to sobie uszczęśliwiając córkę.
    Osobiście jestem zdania, że jeśli ktoś ma pieniądze, stać go na to, to niech wydaje na przyjemności. Znam ludzi, którzy odkładają każdy gorsz – są bardzo bogaci, ale nigdzie nie wyjeżdżają, jedzą bardzo tanie produkty, kupują tanie ubrania. A gdzie przyjemności? Jakiś sens życia na Ziemi?
    Natomiast jeśli ktoś żyje ponad stan to zupełnie inna sprawa. Co z tego, że ma dużo jak naprawdę klepie biedę? Istna głupota.

  16. Świetne zdjęcia! Wydajesz się być bardzo pozytywną i sympatyczną osobą 😀
    PS. Genialny szablon- bardzo przypadł mi do gustu!

  17. Przejrzałam kilka wpisów i bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia 🙂 Jakim modelem je robisz, a może to dzięki specjalnemu obiektywowi? 🙂
    Bardzo tu ładnie, zostaje na dłużej 🙂 Pozdrawiam !

  18. zgadzam się z tym, co napisałaś! 🙂
    + masz naprawdę świetny styl! bardzo podoba mi się Twoja stylizacja 🙂

  19. Podoba mi się nowy szablon! A co do tekstu – świetny! Podobasz mi się w takiej bluzce, dobry i fason i kolor!

  20. Wow! Świetnie piszesz! Przeczytałam Twój tekst jednym tchem! I zgadzam się z Tobą. Niestety jest to wada, wada ciężka do zrozumienia 🙁 Sama łapię się na takiej rozrzutnosci.
    Ślicznie wyglądasz.

  21. Ta kobieta chyba nie pomyślała zanim napisała 😉
    Ostatnie zdjęcie poprawia humor 😉

  22. ja mam tak z butami. wchodząc do domu i wkładając kolejna poarę do szafy zdaję sobie sprawę że sa nie potrzebne ponieważ nie mam ich gdzie upchać…

Write A Comment