Nie znam ani jednego człowieka, który bez zastanowienia rzekłby, że kocha poranki, ani jednej osoby, która lubi wcześnie wstawać i nikogo, kto uśmiecha się na dźwięk paskudnego budzika. Mimo to wszyscy ciągle dążymy do tego, by nasz poranek był nie tyle, co idealny, ale chociaż przyjemny i udany. Jak tego dokonać? Mam taki jeden skuteczny sposób na udany poranek, który być może bardzo Cię zaskoczy.
Tak naprawdę to ciężko zafundować sobie idealnie udany poranek z dwójką małych dzieci i półgodzinnym uciekającym minuta po minucie czasem (tyle zazwyczaj zostaje go, gdy w telefonie rozbrzmiewa ostatnia drzemka budzika). Wypadałoby zatem przeciągnąć się po raz ostatni, by za chwilę przemyć buzię zimną wodą, ogarnąć poranną toaletę, coś na siebie założyć, naszykować śniadaniówkę do przedszkola, a potem obudzić kolejno dziecko po dziecku. Gdy drugie jeszcze śpi – ogarniam pierwsze, a gdy śpi pierwsze – drugie. Gorzej jest wtedy, gdy dzieci przebudzą się wcześniej nią ja… . W międzyczasie lubi się okazać, że zapomniałam wieczorem naszykować czystych ubrań lub po prostu wśród nieposkładanych skarpetek brakuje tych do pary.
Te pół godziny spędzam zazwyczaj więc w biegu i na pełnych obrotach, potem marsz do przedszkola, z powrotem i…
Oto ci on – idealnie udany poranek czas zacząć
Po mieszkaniu powoli rozchodzi się zapach aromatycznej świeżo zaparzonej kawy i jest to też idealny moment na skonsumowanie pysznego śniadanie (na przykład fit omleta, który przyczyni się do efektów odchudzania). Nie ma już śladu po zaspanych oczach, nic mnie nie goni, nic nie stresuje… . Mam też czas na posłuchanie relaksacyjnej muzyki, prysznic i makijaż. Mam czas, by zacząć zacząć dzień po raz drugi. By po raz drugi zacząć mój tym razem udany poranek.
Więc wskakuję w mój ponadczasowy piżamkowy dres od SheIn, zaparzam kawę i…. zaczynam dzień na nowo, zaczynam Dzień Kobiet! Przypomnę Wam również, ze na poprawę humorów idealny będzie prezent od siebie dla siebie czyli -ten śmiesznie tani flower box !
29 komentarzy
Ile ja bym dała za taki poranek. Przy trójce dzieci to niestety niemożliwe.
Ja nie lubię poranki,ale wystarczy zapach kawy i od razu mi lepiej
U mnie co prawda maluszek ma dopiero 4 miesiące ale aby dobrze zacząć poranek wystarczy jeden jego uśmiech – to znak ze on jest wyspany – a jeśli on jest wyspany to dzień nie będzie ciężki 🙂
podoba mi sie Twoja piżamka 🙂
U mnie poranek zawsze jeny chce spać 😀 Śliczna pidżamka 😀
Piknaaa Ta Twoja pidżamka <3
Poranki zawsze są ciężkie, super jest ta piżamka 😉
Mój udany poranek nazywa się „kawa do łóżka” 🙂
Dla mnie każdy poranek jest udany, wita mnie Madzia, jem zdrowe śniadanko, nie muszę nigdzie wychodzić, tylko siedzę w domku 🙂
U mnie poranek codziennie zaczyna się tak samo o godzinie 6 no ale to moje dzieciaki go rozpoczynają 🙂
Oj ja też nie lubię poranków. Mogę siedzieć do późna w nocy, ale rano wolę spać 😀
Ja z rana wstaje, wchodzę na faceeboka i piję kawę. To jest mój idealny poranek ;>
cudowna ta pizamka jest
z chęcią widzialabym taki dres u siebie!
Świetny ten piżamowy dresik 🙂
Ten piżamkowy dres to sztos totalny! Jestem nic zauroczona i sama bym taki chciała 😀
Moj dzień zaczyna się o 5, bo wtedy budzi sie moje dziecko więc nie ma mowy, ze teraz gdy jest za oknem szaro i chlodno byl udany.
ale piżamka w sam raz dla mnie zmarzlucha
mam podobną piżamkę ale mi w niej za gorąco spać 🙂
u mnie z porankami różnie – zależy w jakim humorze wstanie moja córka.
W takiej pidzamie każdy poranek byłby dla mnie miły. Mój sposób na udany poranek jest prosty… Późno wstac 😀
Ojej, ale cudna piżama! Rozpoczynanie dnia w takiej piżamie to bajka 🙂
będę musiała spróbować tego omleta 😀
Jaki świetny wpis! 🙂 A zapach świeżo zaparzonej kawy uwielbiam! Miłego dnia. :*
Twoja piżama to kosmos , ale cudowna! Jedyne co , to czy nie jest Ci w niej za ciepło ? Miałam kiedyś taką pandę i było mi w niej bardzo gorąco 🙁
Zapraszam tez do mnie 🙂
Oj nieee, nie wyobrażam sobie w niej spać. Traktuje to jako takie domowe ubranie. Wskakuje w to ubrano od razu po przebudzeniu, gdy jest się jeszcze zmarzniętym 🙂
Zycze Ci kochana ab czesciej goscily u Ciebie takie poranki ;D
Poranek ciężki? Hmm.. u mnie ostatnio kawa została odstawiona. I szczerze? Czuje się dużo lepiej i wstaje od razu, bez chwilę nie przechodzi przez myśl nie chcę mi się. I ja proponuje poranną kawę zamienić na kubek zielonej herbaty. Ale oczywiście jak kto woli! buziak
Moim zdaniem we wszystkim można znaleźć plusy i minusy. Jedni wolą wstawać rano, inni wolą spać, ile ludzi tyle opinii 😉
W wolnej chwili chciałabym zaprosić Cię do siebie, nowy post o promocji w Rossmanie 😉
cudowna ta pizamka jest