Pewien czas temu Magdalena Bolek, autorka bloga NeverWithoutGlasses – sprezentowała mi kilka produktów marki BARBIE.  Jako, że Magda jest konsultantką i naczelną promotorką kosmetyków URODA POLSKA – ma też dostęp premierowych kosmetyków. Na jej blogu zobaczycie masę recenzji kosmetycznych więc jeśli ciekawi Was jakiś produkt koniecznie sprawdźcie czy Magda nie miała okazji już go recenzować. Zachęcam też do zajrzenia na jej instagram – zdjęcia z podróży zawsze poprawiają humor i wprowadzają nas w nadal wakacyjny nastrój 🙂

 

BARBIE – Kosmetyki dla dzieci

 

„W skład linii kosmetyków Barbie wchodzą: mgiełka do ciala, dezodorant w sprayu oraz dezodorant w szkle, pomadka do ust, żele do kąpieli wraz z szamponem, a także komplet, który jest doskonałą propozycją na prezent dla małej miłośniczki Barbie.
Wszystkie kosmetyki Barbie zostały przebadane dermatologicznie i są adresowane dla dzieci powyżej 3 roku życia.”

 

Przyznam szczerze – nigdy nie słyszałam o linii kosmetyków od Barbie, ale to pewnie dlatego, że jest ona stworzona z myślą o dzieciach . Nie ukrywam, że ledwo mieści mi się to w głowie, bo używanie kosmetyków do makijażu (np. korektora do twarzy!)  przez tak małe dzieci to dla mnie totalny absurd, ale mimo to jako dorosła już kobieta i matka postanowiłam się przekonać z czym mam do czynienia.

 

lakiery-do-paznokci-barbie

 

Lakiery do paznokci BARBIE

Jako, że są one przecież przeznaczone dla dzieci – spodziewałam się słabego krycia, które tylko nada paznokciom pewien odcień. Ku mojemu zdziwieniu lakier wręcz zachwycił kryciem – jedna warstwa dała mi intensywny kolor bez żadnych prześwitów! Nie sądziłam, że mogę spodziewać się takiego efektu po lakierze, który jest przeznaczony dla… dzieci. Konsystencja jest lekko gęsta, zapach standardowy dla wszystkich lakierów, jedynie co do wysychania mogę się przyczepić – ale dzieci mają przecież czas 😉

 

barbie-korektor

Drugim produktem jest korektor rozświetlający BARBIE…

„Zapewnia trwały efekt, który nie wymaga poprawek w ciągu dnia.Bardzo lekka i płynna formuła korektora doskonale stapia się ze skórą i zapewnia wygodną aplikację. Nie zawiera olejów. Nie obciąża skóry. Zawiera malutkie, niemal niewidocznie, ale idealnie rozświetlające skórę drobinki. Nadaje się pod oczy, a także do korygowania drobnych niedoskonałości na twarzy.Dostępny w dwóch odcieniach: Light i Medium”

I tutaj już niestety nie dość, że totalnie nie potrafię zrozumieć, jak można wyprodukować taki kosmetyk dla dzieci, to nawet jeśli miałby być przeznaczony głównie do nastolatek, które mają problem z cerą – ten korekto i tak nic nie zdziała.

Jego krycie jest zerowe. Nie jest w stanie zakryć nawet delikatnych sińców pod oczami lub zaczerwienienia, a co dopiero niedoskonałości w formie wyprysków.

Czym więc kierował się producent? Jeśli produkt miał służyć tylko do zabawy w makijaż to dlaczego dołożył tak wielkich starań dbając o jakość lakierów do paznokci? Nie rozumiem, a rozbieżność jakości pomiędzy tymi dwoma produktami jest kolosalna!

 

 A co Wy o tym myślicie? Znacie markę Barbie?

 

___

JEŚLI MARZĄ CI SIĘ NATURALNE DŁUGIE I MOCNE PAZNOKCIE ZAJRZYJ TUTAJ

Zdradziłam sekret, jak udało mi się zapuścić i utrzymać w idealnym stanie takie cudeńka!

Author

Matka, żona, fotografka, modelka i blogerka w jednym

15 komentarzy

  1. Dostałam te produkty. Fakt faktem, dość dziwne dla młodych dziewczynek i brązery i róże. Ale jak dla mnie odpowiadają 😀

  2. Moim zdaniem dzieci mogą się bawić kosmetykami, ale pod okiem dorosłych, którzy sprawdzą skład, pokażą, jak nie zrobić sobie krzywdy, a potem pomogą w zmyciu. Jeśli mała dziewczynka fascynuje się makijażem i chce być „jak mama”, to można jej na to pozwolić (oczywiście tylko w zaciszu domowym czy na urodzinowym balu) – nie zniszczy naszych kosmetyków, próbując się nimi nieudolnie malować i przy okazji nic jej się nie stanie. Kiedy podrośnie będzie wdzięczna, bo być może uniknie typowych dla wieku nastoletniego wpadek ;). Przynajmniej takie jest moje zdanie, ale wiadomo, każdy ma własne ;).
    Co do samych kosmetyków – urocze opakowania przyciągają też dorosłe kobiety, które w duszy nadal są dziećmi ;D Szkoda tylko, że z jakością gorzej…

  3. Kosmetyki dla dzieci … poważnie? Jestem ciekawa składu korektora.
    Nie widziałam nigdy wcześniej tych kosmetyków. 🙂

  4. Korektor dla dzieci? Serio? Sam pomysł tego produktu mnie dziwi, nie mówiąc o jakości. Bo dziecko nie potrzebuje korektora, a jeśli nastolatka już go potrzebuje, to na rynku jest spoko normalnych kosmetyków i raczej taka nastolatka nie będzie patrzała na kosmetyki Barbie dla dzieci. Lakier dla małej księżniczki jeszcze mogę zrozumieć, raz na jakiś czas dla zabawy, nałożony od święta na kilka pazurków dziecku nic nie robi, ale zapychanie twarzy korektorami nawet tymi bez krycia jest trochę dziwne 😛

  5. Aleksandra Reply

    Kosmetyki wyglądają naprawdę słodko ^^ Sprezentowałabym siostrze, bo coraz podbiera mi kosmetyki 😉

  6. Mam wrażenie, że kiedys już słyszałam o tej serii Barbie i że niekonecznie jest ona przeznaczona dla dzieci, a tylko ma taką nazwę 🙂
    O korektorze słyszałam identyczne opinie, ani jedna nie była dobra 🙂

  7. Nie znałam tej serii, super kosmetyki. Sprezentuje je mojej siostrzenicy 🙂 z pewnością je polubi

  8. Kochana!<3
    Bardzo dziękuję za szczerą i obszerną recenzję, oraz cudowne zareklamowanie mojej osoby. To bardzo miłe z Twojej strony.
    Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda nam się współpracować, z nieco lepszymi produktami 🙂

    Pozdrawiam serdecznie!

Write A Comment