I przychodzi też taki moment, że trzeba iść pod górkę. Z podwyższonym ciśnieniem stawiać krok za krokiem. Bo przecież chcesz dojść na szczyt, prawda?To taki dzień, gdy wszystko wydaje się trudniejsze, gdy problemy się mnożą a ich moc dwoi i troi. Dzień, w którym łzy cisną się do oczu, a sił brakuje na cokolwiek. Dziecko non stop płacze, obiad się przypala, dom wygląda jakby stadnina koni przez niego przebiegła. Chaos można by rzec. Zaczynasz się załamywać, a złe myśli wypełniają Twój mózg. Brak sił i chęci do działania czyni dzień co raz gorszym i cięższym.
STOP.
Jeśli tak właśnie jest postaraj się jak najszybciej wyprosić złe uczucia ze swego życia. To właśnie one zamykają okno do szczęścia, które jest tu gdzieś obok.
ZJEDZ KAWAŁEK CZEKOLADY
Oj, nie myśl teraz o kaloriach. Pomyśl o tym, że jej magiczne działanie sprawi Ci choć odrobinę przyjemności. Czekolada zawiera składnik, zwany w medycynie fenylotylaminą, który pobudza w organizmie produkcję endorfin, określanych potocznie hormonami szczęścia
ĆWICZ/TAŃCZ
Jeśli już tak bardzo bronisz się od pustych kalorii to wytwórz endorfiny w inny sposób. Ćwiczenia lub taniec powinny poprawić znacząco Twój nastrój w bardzo szybkim tempie. Nie wierzysz? Sprawdź.
ZRÓB COŚ DLA SIEBIE
Nowa fryzura? Wizyta u kosmetyczki? A może 10-minutowy seans w solarium? Każda z rzeczy, które zrobisz sama dla siebie z pewnością poprawi Ci humor. Bardzo często poświęcamy uwagę i czas wszystkim dookoła, a na samych siebie go nie mamy. Możesz sprawić sobie chociażby długą relaksującą kąpiel w zaciszu swojego domu.
Nie narzekaj od razu, że nie masz pieniędzy. To może być drobiazg. Jeśli nie bluzka ani spodnie z najnowszej kolekcji to może chociaż lakier do paznokci lub krem do rąk? Każdy drobiazg zadziała. (Tanie i śliczne rzeczy znajdziesz
TU)
ZNAJDŹ POZYTYWY
W każdym złym dniu jest coś pozytywnego. Każda sytuacja bez wyjścia jakieś jednak ma. Czasem wystarczy się dobrze rozejrzeć.
IDŹ SPAĆ
Jeśli nic nie pomaga, a szukanie pozytywnych rzeczy Ci nie wychodzi najzwyczajniej w świecie połóż się spać. Podczas snu nie myślimy, a nasz mózg odpoczywa… Te parę godzin pozwoli Ci ochłonąć i najprawdopodobniej obudzisz się z lepszym humorem.
Ja dziś wybieram ostatnią pozycję.
Zmęczona negatywnymi wrażeniami dnia dzisiejszego, wdychając zapach spalonego jutrzejszego obiadu oświadczam, że opadam z sił i idę spać.
fot. Leszek Porwit
Też macie czasem tak, że cały wszechświat jest przeciwko Wam?
19 komentarzy
Post rewelacja, dał mi wiele do myślenia:)
Pozdrawiam,
http://how-much-hes-worth.blogspot.com/
mam tak z fotografią 🙂
pozytywy są zawsze , racja 🙂 trzeba umieć ich poszukać.
ale po co komuś moja statystyka? 😛
OJ :*
Brakuje mi statystyki wejść… Nagłówek ładny, ale wygląd ogólnie zbyt prosty jak dla mnie :/ Co do posta niektóre sposoby pomagają, inne typu "zrób coś dla siebie, kup sobie coś" raczej nie poprawiają humoru… Jak dla mnie zajeżdża to kobiecym "idiotycznym podejściem do życia" (zabrakło mi słowa). No cóż, różne są gusta.
skrzydla-nielota.blogspot.com
Luavinda von Degaaris
Przez Ciebie aż zachciało mi się czekolady. Ty zla! 😀
Ja złe dni także zazwyczaj przesypiam. :/
http://hi-im-crazy.blogspot.com/
Piękne zdjęcie! Ja na takie niefajne dni wybieram albo opcję z kostką czekolady, albo z kupieniem sobie czegoś. 😀
Świetny blog. Masz talent do pisania. Super rady. Obserwuję i liczę na rewanż. http://jsjasb.blogspot.com/
Cudowne porady 🙂 tez slyszalam ze czekolada u kobiet wywoluje hormon szczescia 😉 powodzenia dalen w blogowaniu!
Zapraszan do mnie. Zaobserwujesz? :ccc
evie-blogg.blogspot.com
o tak,czekolada jest dobra na smutki! 🙂
http://gitara-maja.blogspot.com/2015/02/moje-sposoby-na-nude.html#comment-form
Świetne rady! Ja zawsze jak mam zły dzień, to robię coś dla siebie, albo próbuję znaleźć pozytywy 😉
Zapraszam i zachęcam do głosowania na mój blog w konkursie na Blog Roku ♥
kikaa-blog.blogspot.com [KLIK]
O zły humor nie trudno, kiedy za oknem brzydka pogoda. Jeśli ma się jakąś pasje, to oddawanie się jej jest odskocznią od codziennych problemów, można wtedy na chwilę zapomnieć o otaczającym nas świecie i nabrać sił 😉
chociaż Ciebie zainspirowała piosenka, a mnie naprawde złyyy, bardzo zły dzień. Ale sen pomógł =)
Oj, coś w tym jest hehe 🙂
Każdemu z nas zdarza się taki dzień i ja zazwyczaj wybieram ostatnią opcję! 🙂
SOME TULIPS
Super rady. Potrzebne są złe dni 🙂
@Przed chwilą czytałam Twój post i myślałam o tym samym, mamy jakąś telepatyczną więź po prostu! 🙂
świetny wpis, niby takie banalne rzeczy ale trzeba to ludziom przypominac na kazdym kroku!