Paleta Skylicious The Invidia okazała się być moim hitem. Początkowo byłam pewna, że to jej siostra Luxuria krzyczy do mnie mocniej, ale jakimś cudem w końcu przekonałam się do brązów i przepadłam! Gotowi na recenzję?

Dodam jeszcze, że zmiana adresu bloga z „xavilove” na „amandaniedrich” trochę namieszała i wiem, że macie problemy by odszukać poprzez google stare wpisy, ale mam nadzieję, że to kwestia czasu. Jeśli nie, zapewne odtworzę stare artykuły na nowo.

Skylicious

Wiecie w ogóle co to za marka czy pierwszy raz o niej słyszycie? Skylicious to młoda marka kosmetyczna założona przez uzdolnionego chłopaka -Sky Davine. Sky niewątpliwie jest osobą wzbudzającą spore zainteresowanie; nieco więcej dowiecie się czytając nasz wywiad.

Do tej pory zostały wypuszczone dwie palety cieni (The Luxuria i The Invidia) oraz 15 pojedycznych cieni (Skylicious Single).

Bardzo dobrej jakości kosmetyki do makijażu już na początku zaczęły zgarniać same pozytywne opinie i z każdym tygodniem cieszą się coraz większą popularnością… .

Osobiście od samego początku mocno kibicuję i wierzę, że nadejdzie moment, w którym o Skylicious usłyszy cały świat.

The Invidia

W skrócie Paleta The Invidia to zbiór przepięknych brązów i barw idealnie z nimi współgrających. Sama marka opisuje ją tak:

Drugie dziecko Skylicious Beauty. Odcienie nude w połączeniu z seksownymi ciepłymi tonami, idealne od dziennego do pełnego glamour look-u. Ta paleta zawiera szesnaście odcieni i cztery różne formuły. Kremowe, miękkie maty, oszałamiające satynowe i błyszczące cienie oraz prasowany brokat. Połączenie, które sprawi, że poczujesz się bogaty i gotowy do podboju świata.

W pełni mogłabym podpisać się pod tymi słowami. Gama kolorystyczna Invidii zadowoli zarówno osoby, które stawiają na delikatne podkreślenie oczu, jak i te, które lubią ciemne kolory i spektakularne błyski.

Osobiście nigdy nie lubiłam brązów, dlatego nie zamówiłam tej palety tuż po premierze. Uważałam, że wyglądam w nich blado i nijako i przez to zwlekałam z zakupem dość długo. Gdy paleta do mnie dotarła, zmieniło mi się diametralnie!

Szeroka gama brązów mieści w sobie zarówno zimne jak i ciepłe odcienie, kolory i ciemne i jasne, dzięki czemu ludzie z różną karnacją i tęczówką znajdą dla siebie odpowiednie tony.

skylicious-the-invidia

Pigmentacja paletki

Skoro opisałam już kolory, przejdźmy do ich jakości. …a właściwe od razu do pochwały, bo Skylicious The Invidia jest tak napigmentowaną paletką, że szok.

Mocny pigment cieni jest niesamowicie dużą zaletą, kolor wygląda na skórze niemal tak samo, jak w paletce. Przede wszystkim duże wrażenie robią maty, które nie są suche i kredowe, a naprawdę miękkie, co przyczynia się do naprawdę przyjemnego rozprowadzania ich na powiece.

Pomimo bardzo wysokiej pigmentacji bez problemu da się budować kolor. Mam na myśli, że z jednego cienia możemy wyciągnąć dużo więcej po odpowiednim jego nałożeniu… . Delikatne muśnięcie pędzlem z niewielką ilością produktu da nam subtelną mgiełkę, natomiast gdy nabierzemy jego normalną ilość i nałożymy cień z odpowiednim naciskiem – wyciśniemy z niego prawdziwą esencję. Tylko od Was zależy czy macie ochotę na stopniowe budowanie koloru czy nie.

Blendowanie cieni

…a skoro kolor tak cudownie da się budować to warto wspomnieć, że niesamowicie dobrze się go również blenduje!

Zdolność blendowania cieni to podstawa, którą warto opanować, by nasz makijaż wyglądał lekko i czysto. Paleta cieni Skylicious będzie zatem doskonała zarówno dla osób początkujących, jak i profesjonalistów. Ci pierwsi będę mieli doskonały produkt do nauki makijażu, dzięki czmu nie zrażą się na początku swojej makijażowej przygody, a ci drudzy pokochają Invidię za łatwość i czystość pracy.

Dlaczego mówię o czystości? Ponieważ cienie Skylicious praktycznie się nie osypują, dzięki czemu mamy mało czyszczenia pod oczami. Jeśli mamy wyczute pędzle śmiało możemy zaczynać makijaż od twarzy i kończyć na oczach.

JAKOŚĆ I CENA

Podsumowując, The Invidia to bardzo dobrej jakości paletka z wysokonapigmentowanymi cieniami. Ich jakość sprawia, że idealnie sprawdzają się podczas pracy; znakomicie się blendują, nie osypują, a kolor z łatwością można budować.

Cienie metaliczne jak i brokat THE-T nie wymagają specjalnych primerów; wyglądaja spektakularnie położone zarówno nago jak i na inny cień.

Paleta Skylicious The Invidia kosztuje aktualnie £38.00 i jest dostępna tylko w sklepie internetowym www.skylicious.co.uk Na cały asortyment sklepu obowiązuje stała zniżka na hasło „AM!

paleta-skylicious
skylious-kolory-cieni
the-invidia

Dajcie znać czy to Wasze kolory czy jesteście miłośnikami innych barw?

Author

Matka, żona, fotografka, modelka i blogerka w jednym

1 Comment

Write A Comment