Choć jest jeszcze sporo czasu, naszły mnie przemyślenia odnośnie WALENTYNEK.
To temat kontrowersyjny, bo coraz więcej osób unika czerwonych serduszek, wierszyków i wręcz broni się od obchodzenia tego święta. 

A ja je lubię.  Pomimo tego, że miłość powinno się wyznawać codziennie i każdego dnia obdarowywać uczuciem bliskie nam osoby, czasem codzienna gonitwa z czasem nam na to nie pozwala. Praca, codzienne stresy, problemy i monotonia, która wdarła się w związek – raz mniejsza raz większą – to przeszkody, które stają nam na drodze do wyrażania słów „Kocham Cie”. 

Słowa słowami, ale każdy chce czasem poczuć to bardziej niż zwykle. Takim dniem mogą być właśnie walentynki.  Nagle znajdujemy czas dla siebie, wychodzimy do kina, obdarowujemy się prezentami. Poświęcamy sobie więcej uwagi niż zwykle. I to jest piękne, że 14 luty powoduje że potrafimy znaleźć czas dla drugiej połówki, pomimo że nie zawsze nam się to udaje.
Święto te mimo, że cieszy handlowców – wcale nie musi nas wiele kosztować. Najcenniejszej rzeczy nie da się kupić – czasu spędzonego we dwoje, zamknięci w chaosie codzienności spróbujmy się uwolnić z niego choć na jeden wieczór. Natomiast najpiękniejsze prezenty można zrobić samemu… Co? A chociażby pudełko pełne uczuć lub miłosna herbata (inspiracje/zdjęcia zaczerpnięte z wyszukiwarki google ).
 Powiem szczerze,że urzekł mnie pomysł z pudełkiem pełnym uczuć… Jeśli sami nie potrafimy wyrazić słowami, tego co mówi nam serce, polecam stronę z wierszami i życzeniami walentynkowymi : KLIK – jest fantastyczna 🙂
Wiersze dzielą się na 3 kategorie : poważne, zabawne i umiarkowane co znacznie ułatwia nam znalezienie takiego wierszyka, jakiego szukamy. Następnie pięknie przepisujemy wierszyk na kartkę, wkładamy do pudełeczka i oto podarunek walentynkowy pełen uczuć gotowy 🙂 Personalizacja w całości zależy od nas i to jest w tym wszystkim najfajniejsze.
Ponadto na stronie znajdziecie też wiersze na wszystkie inne okazje 🙂 Warto mieć ją w zakładkach, przydaje się bardzo często.  

 Bądź nadzieją mi w bezsensie, a w nieszczęściu bądź mi szczęściem. W zamian chcę Ci podarować tylko dwa magiczne słowa: Kocham Cię!
***
Jesteś światełkiem na końcu ciemnego tunelu, ręką podaną nad przepaścią, ścieżką w gąszczu. 
***
 Jesteś jak oddech Ziemi, zroszonej rannym deszczem. Jesteś jedynym promieniem słońca, który świeci mi jeszcze. Jesteś jak słowik, który na co dzień do mnie przylatuje. Jesteś  i za to Ci dziękuje!
***
Moje marzenia bez Ciebie nie są marzeniami. Moje sny bez Ciebie nie są snami. Moje życie bez Ciebie nie jest życiem. Nawet ja sam bez Ciebie nie jestem sobą.
***
  Choć nie jestem milionerem, choć nie jeżdżę Land Roverem. Chociaż rzadko pijam whisky, nie wyglądam jak Olbrychski. Chociaż nie używam Ace, ani ubrań od Versace. W piłkę nie gram jak Gadocha, to nad życie Ciebie kocham!!! 
***

Moje aktualne pazury wykonała NAIL LOVE -klikamy
Paznokcie eleganckie i lekko walentynkowe 🙂
Author

Matka, żona, fotografka, modelka i blogerka w jednym

14 komentarzy

  1. Kochana, byłam współorganizatorką. Musisz skontaktować się z Lollipop na facebooku, bo do dziś można się zgłosić po odbiór!! 🙂 A pazurki mam takie długie, bo utwardzam je żelem – dzięki temu robiąc wszystko: myjąc, piorąc, sprzątając nadal są długie i piękne 🙂

  2. Super wierszyki 🙂 Wprowadzają w taki walentynkowy nastrój, zazdroszczę paznokci…ja niestety obgryzam.
    Co mam zrobić teraz, jeśli wygrałam w twoim konkursie bon?

  3. Śliczne serduszka, obrazki 🙂
    Jejku Walentynki dla mnie to tylko patrzenie na szczęśliwe pary.

  4. Świetny post. W tym roku po raz pierwszy będę miała towarzysza w tym dniu 🙂

    zuzia-kolomyjec.blogspot.com

Write A Comment