Łóżeczko wraz z pięknie ubraną kołderką już czeka, obok stoi duża nocna lampka i wózek wciąż porozkładany w trzech częściach.
Firany z Kubusiem Puchatkiem balansują wraz ze skradającym się przez uchylone okno wiatrem, a na komodzie w końcu stoją misie i inne kolorowe zabawki. Pokój mimo, że przypomina dziecięcy, bez dziecka wciąż taki cichy i pusty.

Miesiąc.
Został miesiąc, który zaczyna niemiłosiernie się dłużyć i ciągnąć. Miesiąc, w który powinnam się wyspać i wypocząć, bo potem będzie brakować czasu na te przywileje, ale ja nie mam czasu na odpoczynek.

Ostatnio na forum internetowym zbulwersowałam inne sierpniowe mamusie. Czym? Tym, że wraz z początkiem 9-tego miesiąca ja nadal jeżdżę na rowerze, nadal kontynuuję życie seksualne, nadal jestem zabiegana. Zostałam nawet nazwana bezmyślną, ale… Ale skoro czuję się dobrze, skoro mam siły, skoro upały mnie jakoś specjalnie nie męczą, a mój ginekolog nie widzi przeciwwskazań to dlaczego mam siedzieć za przeproszeniem na dupie i gapić się w TV?
Funkcjonuję tak, jak zwykle. I choć muszę spacerować wolniej, wejście na drugie piętro zajmuję mi więcej czasu niż wcześniej, a brzuch uniemożliwia dokładną depilację okolic intymnych  i utrudnia wygodny sen- daję radę. Daję radę i jestem przygotowana na przyjęcie na klatę nowych obowiązków. Nowych cięższych i bardziej męczących obowiązków, które zbliżają się do mnie wielkimi lecz wolnymi krokami.

Author

Matka, żona, fotografka, modelka i blogerka w jednym

37 komentarzy

  1. Moja pani od przyrody opuscila Nas dwa dni temu. Trzy tygodnie przed porodem. I co? Cale te 9 miesiecy wytrzymywala z nasza upiorna klasa, a teraz jest zdrowa i dziecku tez to nie zaszkodzilo.
    Wiadomo, jak jest sie w ciazy uwazac trzeba jak najbradziej, ale nie oznacza to tego, ze nie mozna spedzac aktywnie i normalnie czasu.

  2. Świetne podejście! Mam nadzieje, ze kiedy ja będę w ciąży to też będę tryskać energią. Jeżeli ty jesteś szczęśliwa to i dziecko jest. Szczęśliwego rozwiązania 🙂

  3. Jak masz siłę, to bądź aktywna.
    W 8 miesiącu spałam pod namiotem w Beskidach a potem pojechałam na Mazury 😉

  4. Super podejście! Ciąża to nie choroba, jeśli się dobrze czujesz to powinnaś jak najbardziej tak korzystać z życia i robić to co lubisz. Ja przez am się, że byłam trochę taka przejęta i mimo tego, że miałam dużo siły, balam sie i byłam podatna na gadanie innych. Teraz wiem, że go głupota.. Pozdrawiam i duzo zdrowka dla Was :*
    Ola z hakunamatatabestfriends.blogspot.com 🙂

  5. Oczywiście mówi się, że ciąża to nie choroba, a umiarkowana aktywność jest zaleca. Popieram to, ale kiedy kobieta w tym temacie ma duży bagaż negatywnych doświadczeń, wtedy dmucha i chucha, żeby tylko wszystko tym razem się udało. Tak, poroniłam dwa razy, przeżyłam wiele,ale jeszcze mam nadzieję, że i do mnie uśmiechnie się szczęście. Staram się o tym wszystkim nie myśleć, a czas poświęcam na tworzeniu swojego bloga 😉 To mi pomaga 😉 Tobie życzę aktywnej, a jednocześnie spokojnej ciąży.

  6. Teraz to wszystko bulwersuje "inne mamusie"…Niestety matki są naszym największymi krytykami. Jeśli przed ciąża byłaś aktywna, to twój organizm jest do tego przyzwyczajony, mniemam , że czujesz kiedy i na co możesz sobie pozwolić także olej to ! 🙂 Jeju, ale zazdroszczę u mnie jeszcze 15 tygodni do terminu…:)

  7. Zacofani jakoś te ludziska, patrzą tylko krzywo i komentują. Świetnie, że jesteś aktywna! We wszystkich aspektach, tych seksualnych również:D podobno pomaga to w porodzie. Wierzę w to również i jak będę rodzić dwie doby to pogryzę:p mogę wiedzieć na kiedy masz termin? Wpadlam tu pierwszy raz dzis 🙂

  8. Bardzo mądrze piszesz. Moja mama była w stanie pracować praktycznie do samego rozwiązania, a urodziła mnie dopiero jak znalazła chwilę czasu w pracy, hahaha 😉 Trzymaj się!

  9. IMAGINATIVE Reply

    Według mnie kobieta w ciąży powinna być aktywna jeśli ciąża nie jest zagrożona 🙂
    Gratuluje 🙂

  10. Rozumiem Was obie. Na początku ciąży i moja była zagrożona. Mimo, że czułam się ok, ginekolog stanowczo zakazał mi wysiłku i prosił bym dużo w ciągu dnia leżała. Na szczęście zagrożenie minęło…

    Pisząc post sugerowałam się dziewczynami, które pomimo dobrego stanu zdrowia wybrały siedzący tryb życia i z góry założyły, że skoro są w ciąży to nic im nie wolno. Choć tutaj większość komentarzy jest pozytywna i mnie pochwala, to na forum było wręcz przeciwnie. Poczułam się tak, jakbym była INNA, bo przecież jak można tak robić w ciąży, narażać siebie, dziecko i być tak bezmyślną.
    A tu wcale nie chodzi o to, że jestem bezmyślna, tylko po prostu skoro mam siły, skoro mogę – to korzystam, w końcu ciąża to nie choroba i jeśli nie ma przeciwskazań można żyć i funkcjonować (prawie) jak dotychczas 🙂

  11. zgadzam się z każdym Twoim słowem. Ja jeździłam na rowerze do 5miesiaca, zaprzestalam tylko x uwagi na stwierdzenie u mnie niskiego łożyska. Lekarz nie widział przeciwskazań zeby zmieniać tryb życia,ale zachowalam trochę zdrowego rozsądku i wolałam nie ryzykować. Pracowałam do 7 miesiąca,teraz przy końcówce nadal robię wszystko,energia mnie czasem roznosi.. Wiem również ze wiele energii maja dziewczyny przed tv,ktore oddały by wiele aby moc wstać. Więc nie rozumiem Cię autorko dlaczego piszesz o tych osobach porównując ich do swojego stanu,jesteś aktywna,brawa za to,ale nie każdy moze sobie pozwolić na aktywny tryb życia. Nie wkładaj wszystkich do jednego wora.

  12. Kazdy funkcjonuje tak jak moze i daje rade. Myslalam ze ciaza to nie choroba i sie nie oszczedzalam ale od 3m-ca mialam zagrozenie ciazy i lezalam prawie calutki czas, regularnie mdlejac. Szpital, strach,leki, zaszywanie…szkoda ze kazda z nas nie moze prowadzic aktywnego trybu zycia w ciazy. Super,ze ty sie dobrze czujesz – obecnie niewiele osob ma to szczescie szczegolnie w koncowce ciazy.
    Apeluje do wszystkich o TROCHE wyrozumialosci dla dziewczyn, ktore maja pod gorke, zle sie czuja itp. Wolalabym biegac niz lezec plackiem i miec zakaz wszystkiego: chodzenia,seksu,siedzenia,gotowania,zmywania,sprzatania,ogolnie kazdej aktywnosci… Ale widac syty glodnego nie zrozumie…bo komentarze sa tylko o lezeniu przed TV i zazdrosci.

  13. ruch to zdrowie, a leżenie przed telewizorem cały dzień podczas ciąży jest dla mnie trochę dziwne. Każda z nas jest inna i inaczej odczuwa wszystko podczas ciąży 🙂
    Pozdrawiam serdecznie i gratuluję dziecka! 🙂
    zapraszam : http://misieeek-life.blogspot.com/ 🙂

  14. ciąża to nie choroba, nawet pod koniec jej można robić to, na co ma się ochotę. aktywność jest wskazana i myślę, że wyjdzie Ci na dobre! sądzę też, że te mamy po prostu zazdroszczą. całe dnie spędzają w domu oglądając TV kiedy to Ty jeździsz na rowerze, robisz różne sesję itd. czysta zazdrość z ich strony i tyle 😀

  15. I rodziły po 10 dzieci, jeśli połowa dożywała do dorosłości to było dobrze. Kiedyś poronienie czy urodzenie wcześniaka, który umierał krótko po porodzie nie było niczym niezwykłym.

  16. Moja końcówka nie była taka różówa, ale też przez większość ciąży normalnie pracowałam, odpowiednio ćwiczyłam itp… Może dzięki temu tak szybko wróciłam do dawnej , a nawet lepszej figury:). Teraz ciąża często traktowana jest jako "choroba" i panie wolą siedzieć na zwolnieniu i nic nie robić, prócz jedzenia, niż być aktywnymi i zapewnić sobie bycie fit, łatwiejszy poród i szybszy powrót do siebie po porodzie. Trzymam kciuki, buziaki:)

  17. No w ostatnim miesiącu to umierałam. Przytyłam prawie 30kg i do tego to wielkie brzuszyszko. Do tego 40 stopni w dzień (mieszkam w Portugalii) i jeszcze gorzej w nocy. Przyznam, że zdarzało mi się spać na tarasie. Ale codziennie trening musial być. Do tej pory mi wesoło, jak sobie przypomnę miny ludzi schodzących mi z drogi jak na pociąg biegłam. Ciekawe, co sobie myśleli. Hehehe. Cieszę się, że też trzymasz formę… mówią, że ruchliwe Mamuśki lepiej znoszą poród. Powodzenia!
    http:/polkadottiedot.blogspot.com/

  18. Super, że tak dobrze się czujesz i masz siłę na jazdę na rowerku, ja też do końca ciąży normalnie funkcjonowałam – skoro nie ma przeciwwskazań, dlaczego nie? Pozdrawiamy ciepło Ciebie i Brzuszkowego <3
    A ostatni miesiąc faktycznie straaaaasznie się dłuży 🙂

  19. i tak trzymać, ja równiez jestem aktywna w miarę możliwości ale gdybym nie miala przeciwwskazań i czuła się dobrze nie zwalniałabym tempa 🙂 pozdrawiam

  20. Kiedyś kobiety w ciąży tak nie marudziły. Robiły w polu, w ogrodzie czy też przy zwierzętach i jakoś dawały radę.

  21. Bardzo dobrze, że jesteś aktywna! Każdy ruch to zdrowie, a nie jakieś wylegiwanie się na kanapie przed telewizorem. Trzymam kciuki i życzę powodzenia! 🙂

  22. Według mnie, bardzo dobrze, że jesteś aktywna. Moja kuzynka również tak robiła, a jej córka to teraz cały czas biega i jest aktywna tak samo jak jej mama 😉

  23. Moja mama jak była ze mną w ciąży podobno też jeździła na rowerze i robiła różne rzeczy. 🙂

Write A Comment