Jakiś czas temu przyszła do mnie bogata w nieznane mi dotąd produkty paczka od marki Twicy. Moje serce od pierwszego użycia zdobył zestaw do konturowania zawierający w sobie róż, bronzer i rozświetlacz. Jesteście ciekawi? Już spieszę z opinią!
Twicy kosmetyki
Twicy to nieznana mi dotąd marka, która ma w ofercie kosmetyki do makijażu; cienie do powiek, pudry, róże, bronzery, rozświetlacze… . Ich innowacyjnym produktem jest indywidualnie konfigurowalna paleta cieni do powiek, którą za pomocą specjalnego konfiguratora stworzymy w stu procentach pod siebie. To, co dla mnie również istotne Twicy ma zarówno polską i niemiecką stronę, dzięki czemu nie było najmniejszego problemu z zamówieniem do Niemiec.
Twicy paleta do konturowania
Moim hitem okazała się tekturowa paleta z magnetyczną podstawą i trzema otworami na magnetyczne wkłady; rozświetlacz, bronzer i róż. Utrzymana w ciepłej miłej dla oka tonacji, która niczym ombre przechodzi o najjaśniejszego do najciemniejszego koloru. Wygląda przyjemnie i odrobinę elegancko, naprawdę trzeba przyznać, że jest to ładne opakowanie.
Wkłady przyszły osobno w plastikowych pojemniczkach z etykietą na spodzie. Nic nie mogło im się stać, bo były dobrze zamknięte; po rozpakowywaniu sama umieściłam je w magnetycznej paletce.
Zestawy do konturowania twarzy do wyboru były dwa; w wersji dark oraz wersji light. Ja wybrałam ten ciemniejszy i był to zdecydowany strzał w dziesiątkę. Mimo, że moja letnia opalenizna już zeszła zestaw DARK nie okazał się za ciemny, lecz idealny.
Mamy tu do czynienia z niesamowitym dopasowaniem bronzera z różem i rozświetlaczem, jestem zachwycona kompozycją tego trio. Biorąc pod uwagę, że paletka z wkładami kosztuje 60-70zł wręcz niedowierzam w jakość, z jaką się tu spotykamy.
TWICY Bronzer
Bronzer od Twicy (odcień Dark Cold ) przyćmił mojego ulubieńca od The Balm – Bahamę Mamę. Nie wierzę, że to piszę, ale chyba mam swojego nowego faworyta. Odcień broznera od Twicy jest typowo chłodny, ale nie ziemisty. Może nie dodamy nim opalenizny, ale sprawdzi się cudownie przy konturowaniu twarzy. Ponadto jego konsystencja podobnie jak w przypadku Bahamy Mamy nie robi nam na twarzy plam i pozwala na budowanie intensywności. Jak dla mnie miłość! Chyba mam swój nowy nr 1!
TWICY Rozświetlacz
Coraz częściej sięgam po rozświetlacze, dlatego byłam ogromnie ciekawa tego, co do zaoferowania ma tutaj marka Twicy. Rozświetlacz Gold Dust, który znalazł się w mojej paletce do konturowania skradł moje serce od pierwszego swatche`a. Ciepło-szampański odcień cudownie prezentuje się na buzi; nie podkreśla porów i tworzy niesamowitą taflę.
TWICY Róż
Róży używam bardzo rzadko, ale odcień Lady od Twicy jest na tyle przyjemny, że z przyjemnością i bez obaw nakładam go na policzki. Dość neutralny kolor powoduje, że pięknie stapia się z cerą i dodaje jej bardzo delikatny odcień. Nie robi plam i cudownie komponuje się z bronzerem i rozświetlaczem z zestawu Dark. Wydaje mi się, że to będzie jedyny róż, którego będę używać na co dzień.
Zestaw do konurowania TWICY
Naprawdę z czystym sumieniem chciałam Wam polecić zestaw do konturowania twarzy od TWICY. Produkty są dobrane idealnie! Mają wspaniałą konsystencje i pięknie prezentują się na twarzy.
Ogromnym plusem jest również bardzo przystępna cena – paleta kosztuje aktualnie 60zł na stronie TWICY.PL. Ponadto, gdy któryś z produktów nam się skończy, możemy dokupić sam bronzer, róż, czy rozświetlacz, a nie ponownie cały zestaw.
POLECAM!
Niebawem pokaże Wam kilka makijaży z użyciem powyższego zestawu, jak i wspomnę co nieco o cieniach marki Twicy, które właśnie testuje. Do usłyszenia!
