Najgorsze co może mnie spotkać to brak energii, który najczęściej utrzymuje się od paru do kilkunastu dni. Wtedy zawalam wszystko : ćwiczenia, dietę, bloga, a nawet siebie.
Choć w głowie roi się od pomysłów, choć każdego wieczora wymyślam sobie piękny plan jutrzejszego dnia, choć w myślach przejawiają się obrazki aktywnego życia – mnie brak wigoru. Zaczęłam pijać redbule z nadzieją, że trochę pomogą, ale nie pomagają. Kawa również na mnie nie działa, od dawien dawna piję ją tylko do smaku. A czasem nawet w efekcie zaczyna boleć mnie głowa…  Liczyłam, że może wprowadzenie w życie zdrowej diety coś pomoże, ale minęły dwa miesiące i również ona nie wpłynęła na moje samopoczucie.
Wiele razy słyszałam, że to niepokojące, że młodej osobie tak często brakuje sił i nic się nie chce. Nigdy nie brałam tego do siebie, ale teraz zaczynam się zastanawiać…
Bo gdzie podziała się energia i witalność z dawnych lat? Przecież nie jestem stara, powinnam tryskać energią, a nie narzekać co parę dni na ból głowy i brak sił na cokolwiek. Znacie jakieś sposoby?

Narzutka – KLIK  Bluzka : KLIK 

Narzutka – KLIK  Bluzka : KLIK 

Author

Matka, żona, fotografka, modelka i blogerka w jednym

28 komentarzy

  1. Niestety czasami, to nie jest tylko "jesienna chandra", czasami to początek depresji, a wtedy bez pomocy psychoterapeuty i medykamentów niestety nie jest tak łatwo. Niestety wiem coś o tym i jeśli u Ciebie taki stan przygnębienia będzie długo trwał – rozważ lekarza 🙁 Wszystko będzie dobrze, głowa do góry, ślicznie wyglądasz! 🙂

  2. Chyba nie jesteś odosobniona w tym braku energii, z moją współlokatorką urządzamy sobie ostatnio popołudniowe drzemki, jak jakieś stare babuszki 🙂

  3. Świetne zdjęcia. Po prostu cudowne kadry. A na brak energii pomaga myślenie o innych. Pomyśl, że nie jesteś tu sama, to znaczy jesteś takim przekaźnikiem, czymś w rodzaju rury przepustowej. Przekazujesz coś co masz w sercu i w duszy inni to czują i wtedy to wraca do Ciebie.
    WIELKIE ŚWIETLNE POZDRO <3

  4. Piękne zdjęcia i cała stylizacja 😉
    Z przyjemnością dołączam do grona obserwatorów i w wolnej chwili zapraszam do siebie 🙂
    Pozdrawiam!

  5. Wyglądasz fantastycznie:) Piękna narzutka:) Co do sposobów, to jednym z moich najlepszych jest spacer. Mimo czasem wielkich niechęci idę na krótki, ale intensywny spacerek bez względu na pogodę, czy jest brzydko i ponuro czy pięknie i słonecznie 🙂 I energii mam na cały dzień:)
    Dziękuję za odwiedziny
    pozdrawiam
    Monika

  6. Super koszulka, super bluza i b.ładnie wyglądasz! Chyba każdy ma taki kryzys co jakiś czas, ale nie trzeba się dawać, a z drugiej strony nic na siłę, może potrzebujesz odpocząć, na pewno niedługo minie! Pozdrawiam!

  7. Ale genialna bluzeczka! Ma przepiękny motyw. 🙂
    Mnie czasami napada tak ogromny brak energii, że wydaje mi się, że jest ode mnie przynajmniej ze trzy razy większy. Jednak staram się nie trwać długo w tym stanie. 🙂

  8. Jak ja Cię doskonale rozumiem! Dokładnie to samo mogę napisać o sobie.
    Na szczęście mam przyjaciółkę która potrafi "dać mi kopa w tyłek" i postawić do pionu. Oczywiście nie zawsze to pomaga ale lepsze to niż nic 😉
    Jak znajdziesz jakiś złoty środek na ten brak energii i chęci do działania, napiszesz o tym posta, to ja z miłą chęcią poczytam 🙂

    Pozdrawiam
    K

  9. sama chętnie poznałabym takie spospoby… mialam tak jakiś czas temu i pomogły mi pozytywne wpisy na innych blogach i motywujące komentarze u mnie… sport, wysiłek fizyczny daje dużo energii. no i mnie pociesza myśl że nie mam co narzekać i nic nie robić skoro tyle innych osob na świecie ma gorzej niż ja – trzeba się cieszyć że jest fajnie i łapać dzień i każdą chwilę robiąc fajne rzeczy! życzę szybkiej zmiany nastawienia :* Twój blog czytam już od jakiegoś czasu i zawsze dawałaś fajne rady i pozytywne refleksje więc wiem że te pokłady w Tobie są, dasz radę! 🙂

    pozdrawiam!

    Mój blog – zapraszam!

  10. cudowna narzutka ! na pewno bardzo ciepla 🙂 nie wiem jak zmienic diete ale wiem ze sport bardzo pomaga w takich sytuacjach 🙂

  11. Mam dokładnie to samo. I rownież nie mam pojęcia jak to pokonać 🙁 ta szara, monotonna codzienność odbiera mi radość z życia i chęci do czegokolwiek ;/

  12. Czasami każdy potrzebuje naładować bateryjki. Może po prostu odpocznij, daj sobie na luz, a energia i chęć działania wrócą same 🙂

  13. Ja obecnie jestem taaak zarobiona, że faktycznie brakuje mi energii… Uczelnia, dorywczo praca, pisanie pracy magisterskiej, nauka, blog… nazbierało się tego. 😀 A pogoda nie sprzyja! Jednak grunt to dobra organizacja, zdrowe odżywianie, wysypianie się. 🙂 A Ty pięknie wyglądasz!

  14. ani wędlin, ani pieczywa (choć ostatnio znalazło się miejsce na te orkiszowe ) – moja dieta to właściwie jak najmniej glutenu, jak się tylko da.

  15. Po pierwsze, świetne zdjęcia. Po drugie, fajna bluza. Po trzecie, jesz pieczywo, wędliny itp? We wszystkim jest gluten. Ja miałam tak w zeszłym roku, brak siły, ochoty i nastroju. Odstawiłam gluten i jest super, pomijam też, że schudłam tak po prostu.

Write A Comment