Gdy w mieszkaniu rozbrzmiewa się znikąd dźwięk domofonu, Xavier w mig pojawia się przy drzwiach wejściowych i z niecierpliwością oczekuje aż je otworzę. Jego radość na widok wysokiego mężczyzny ubranego na granatowo, z kilkoma paczkami w ręku jest niesłychanie wielka. Oczka zaczynają lśnić, buzia cieszy się szeroko, a okrzyk radości słyszą chyba wszyscy sąsiedzi, którzy zamieszkują naszą klatkę. To on zgarnia jako pierwszy wszystkie przesyłki i już lada moment swoimi małymi rączkami usiłuje się do nich dobrać…
Tym razem przyszła do nas paczka od Sudio Sweden, a wraz z nią piękne bezprzewodowe słuchawki Vasa BLÅ.
.
Sudio Sweden – pierwsze wrażenie Xaviera
Ubrania ubraniami, buty butami, a kosmetyki – kosmetykami. Moja euforia mimo, że jest wielka, a radość z otwierania i rozrywania paczek ogromna, po chwili jednak zanika. Cóż to w końcu za przyjemność, gdy w środku nie ma nic dziecięcego, a mama wszystko od razu zgarnia na półkę i nie pozwala się bawić? Żadna. Tym razem jednak w paczce znalazło się coś całkiem innego niż zwykle. Już myślałem, że to kolejny zwykły kartonik z jakąś nudną rzeczą od mojej mamy, ale myliłem się, bo jego zawartość okazała się magiczna. I to dosłownie. Na początku za bardzo nie wiedziałem do czego służy biała żyłka z dziwnymi kulkami na końcach w kolorze różowego złota, ale potem… gdy mama poklikała coś na telefonie – zszokowałem się! Z tych kulek wydobywał się głos mojej ulubionej piosenki! To takie magiczne…!
Dźwięki były bardzo wyraźne, czyste i głośne. Miałem ochotę tańczyć jeszcze bardziej niż zwykle i zostawić sobie te cudo tylko dla siebie. Już nawet planowałem, że zakopię je w szufladzie z moimi autkami, bo mama bardzo rzadko tam zagląda – słuchawki byłyby więc moje i tylko moje. Ale niestety, zanim zdążyłem się nimi nacieszyć i je schować – mama mi je ukradła i sama zaczęła się kołysać w rytm muzyki, które się z nich wydobywały. Ech. A byłaby to moja najwspanialsza i najukochańsza zabawka… .
Xavier zafascynował się moimi pierwszymi bezprzewodowymi słuchawkami i gwarantuję Wam, że Wy również bylibyście zachwyceni. Póki co zostawiam Was jednak z uroczymi zdjęciami Xaviera, który Vasa BLÅ pokochał od pierwszego wejrzenia (i usłyszenia!), a już niebawem dodam wpis, w którym przedstawię Wam więcej informacji na temat marki Sudio, jak i ich magicznych słuchawek. Są tak cudowne, że z całą pewnością należy im się oddzielny i obszerny wpis! Tak więc dzisiejszy post potraktujcie jako przedsmak tego, co pokażę Wam już niebawem!
Bezprzewodowe słuchawki od Sudio kupicie tutaj!
a dodatkowo podając hasło xavilove15 otrzymacie 15% zniżki na wszystkie produkty zakupione na stronie Sudio Sweden!
Fotel: Muzpony.pl Ubranka dziecięce: Sammydress
35 komentarzy
Pingback: Słuchawki bezprzewodowe Sudio Vasa Bla - moja opinia - XaviLove
Słodziak, kliknęłam w link Sammydress 🙂
Najwspanialszy model pod słońcem i zachęca do zakupu słuchawek ;).
Te słuchawki są genialne, też mam i teraz zastanawiam jak wcześniej mogłam się bez nich obejść. Są bardzo przydatne w codziennym użytkowaniu. Widać, że dla Xavierowi także przypadły go gustu 🙂
Mój ukochany model!
Oglądam Cię na snapchacie, ponieważ moja przyjaciółka również należy do waszej grupy. Po kilku już dniach z Tobą postanowiłam odwiedzić Twój blog, ponieważ zaintrygowałaś mnie swoim sposobem bycia. A blog mnie oczarował, świetny styl pisania, oryginalny, przepiękne zdjęcia. Myślę, że zdobyłaś kolejną stałą bywalczynię :-). Pozdrawiam.
Jaki on uroczy! Zastanawiam się nad bezprzewodowymi słuchawkami, kablem wszędzie zahaczam, a telefon ląduję na ziemi 😉 nie jest to dla niego dobre
Też je mam i muszę przyznać, że jestem naprawdę zachwycona!
oj tam słuchawki słuchawkami, ale jaki ten młodzieniec jest przystojny! oderwać wzroku od niego nie mogę – zjeść go można <3
Słuchawki bardzo ciekawe, ale najbardziej zachwycam się zdjęciami!:)
Ślicznego masz synka!:)
Jeeeej, jaki słodziak! <3 Będzie podbijał kobiece serca 😀 A o słuchawkach czytałam na kilku blogach ostatnio i wydają się być bardzo interesujące 🙂
Xaviery boski!!! zdjęcia rewelacyjne! 🙂
Słuchawki słuchawkami, ale zdjęcia są naprawdę rewelacyjne i robią wrażenie 🙂 Masz w domu po prostu urodzonego modela ! 🙂
Co za słodziak z Twojego synka! Wiem, że to wpis o słuchawkach, ale ja nie mogę się na nich skupić, ciągle zerkam na tego przystojniaka 😀
A ja zapytam o coś z innej beczki:) Jakiej muzyki słucha Twój synek?
On chyba lubi każdą muzykę 😀 Ale akurat wtedy puściłam mu jedną z angielskich piosenek dla dzieci z kanału LittleBabyBum 🙂
Bardzo obrazowo piszesz o tej radości syna! Dobrze mi się czytało:)
Dzieciaki lubią takie gadżety.. 🙂 Kiedy zmienialiśmy córce fotelik samochodowy to kupiliśmy taki, który miał słuchawki i głośniki wmontowane w zagłówek. Przez pierwszy tydzień non stop chciała żeby podłączać jej telefon bo bardzo jej się podobało że bajka/muzyka gra jej gdzieś za głową 🙂 Z biegiem czasu oczywiście entuzjazm nieco opadł. Pozdrawiam
http://matkowac-nie-zwariowac.blogspot.com/
Słodziak! No i widać, że zadowolony z prezentu 😉
Jaki fajny maluch! Taki młody, a już fotogeniczny! 🙂
Słuchawki bezprzewodowe to musi być super sprawa, chyba się na nie pokuszę, bo dłużej tak nie pociągnę jadąc do pracy w …ciszy ;/
jaki słodziak cudowny! *_*
O jaki słodki! Takie słuchawki to i ja bym chętnie bym przygarnęła i nie chciała oddać:D
Świetna koncepcja wpisu! Twój synek jest ślicznym chłopcem 😀
Tak, Xavier jest fotogeniczny.
Ciekawy wpis, szczególnie, że dałaś synkovi się wypowiedzieć.
chociaż chyba sponsorowany ? 🙂
Wypowiedź właściwie moja, bo synek jeszcze nie mówi 🙂
Wpis powstał na podstawie produktu, który testujemy. Ale nie jest sponsorowany 🙂
Ale masz przystojniaka! Bardzo fajny wpis, czekam na więcej i obiecuje zaglądać 🙂 Pozdrawiam!
zdjecia jak zawsze cudowne <3…Xav zostanie lamaczem kobiecych serc, oj biedne dziewczyny 😉
a sluchawki naprade wygladaja jak osmy cud swiata a do tego jesli jakosc jest rownie mega to musze takie tez miec…FALL IN LOVE
Haha jako ucieszony- uśmiech od ucha do ucha 😀 Slicznego masz tego Xaviera 🙂
http://www.sylwiaszewczyk.com
ostatnio zastanawiałam się nad kupnem takich bezprzewodowych słuchawek, bo widzę, że coraz więcej osób je ma…
To naprawdę mega wygoda!
Przystojniaczek 🙂
Jejku, słodziak z niego ^^
Super recenzja 😉
Haha xD GENIALNIE zrobiony wpis! Teraz czekam na autorskiego bloga Xaviera :)!!
Kto wie! Może pójdzie w ślady mamy
Zdjęcia naprawdę przesłodkie ! *.*