Odżywka do rzęs NANOLASH wpadła  mi w oko parę miesięcy temu.

 

 

To był ten moment, gdy pragnęłam odbudować swoje rzęsy po przedłużaniu metodą 3d. Zachwycona pozytywnymi opiniami odżywki i porównaniem do słynnego Revitalash – skusiłam się.  Producent również obiecał nam kokosy. Odżywka Nanolash miała być idealnym produktem dla wrażliwych oczu, a efekty miały pojawić się już po czterech tygodniach stosowania. Cena  odżywki do rzęs Nanolash nie była niska ale skusiłam się. Czy moje rzęsy wydłużyły się, przyciemniły i wzmocniły?? Poznajcie moją opinię opartą na podstawie ośmiu tygodni REGULARNEGO stosowania odżywki – nie zdarzyło mi się pominąć aplikacji ani razu.

nanolash cena

nanolash

Odżywka do rzęs NANOLASH cena i pierwsze wrażenie

Odżywkę  do rzęs Nanolash możemy zamówić tylko na stronie producenta www.nanolash.pl , w przeciwnym wypadku nie mamy pewności, że mamy do czynienia z oryginalnym produktem. Cena Nanolash to 159zł za 3ml. Zamówiłam ją do Niemiec, a z wysyłką nie było problemu. Przyszła bezpiecznie zapakowana i zachwycała wyglądem. Pierwsze wrażenie, które oparte jest na wyglądzie zewnętrznym było bardzo pozytywne. Piękny matowy kartonik ozdobiony srebrnym napisem wygląda prosto, elegancko, a nawet ekskluzywnie. Z radością przystąpiłam do testowania najbliższego wieczora.

Codziennie po wieczornym demakijażu, dokładnym osuszeniu i odtłuszczeniu rzęs – odżywką niczym eyelinerem – rysowałam niewidoczną kreskę tuż przy linii rzęs, a resztką produktu delikatnie muskałam włoski. Nic nie piekło, nie szczypało – było okej.

Okej przestało być jednak w momencie, gdy minęły cztery tygodnie, po których rzekomo powinny pojawić się pierwsze efekty, w moim przypadku były one zerowe. Postanowiłam jednak dać odżywce Nanolash trochę więcej czasu. Kolejne cztery tygodnie…

Minęło łącznie 8 tygodni – 2 miesiące.

Efekty po odżywce do rzęs NANOLASH

nanolash opinie

Nie mam wrażliwej cery, ani oczu – tak w każdym bądź razie mi się wydaje. Zdziwieniem więc okazały się malutkie żyłki na powiece, których wcześniej nie widziałam. Przeoczyłam je czy są efektem ubocznym stosowania odżywki? Ciężko mi powiedzieć, ale mam nadzieję, że znikną.

 

odżywka do rzęs nanolash

 NANOLASH – opinia po kuracji

A rzęsy?
Z przykrością i dość dużym rozczarowaniem muszę stwierdzić, że efekty są niewidoczne. Może i przybyło kilka nowych, króciutkich włosków, ale to raczej nie zasługa odżywki, a ich naturalnego procesu wzrostu. Tam gdzie miałam lukę – jest ona nadal. W wewnętrznych kącikach nie urosły żadne nowe włoski, długość również się nie zmieniła. Rzęsy nie przyciemniły się ani też nie wzmocniły – chociaż tutaj pewności nie mam, bo może po prostu tego nie zauważyła. Zalety? Wydajność. Ale co mi po wydajności produktu, który nie działa?

 

Podsumowując

NIE POLECAM ODŻYWKI DO RZĘS NANOLASH !

Jest to pierwszy i ostatni produkt tego typu, na który się skusiłam. Pieniądze wyrzucone w błoto, a ja czuje się po prostu rozczarowana… Cena Nanolash jest stanowczo za wysoka, jak na tak marne efekty.

Author

Matka, żona, fotografka, modelka i blogerka w jednym

27 komentarzy

  1. Na początku efekt był słabo widoczny. Po miesiącu minimalna różnica, którą tylko ja widziałam po dwóch miesiącach rzęs zrobiło się więcej. Teraz stosuję już od roku i mam mega efekt. Rzęsy są co najmniej dwa razy gęstsze, jest ich bardzo dużo. Gdy mam niepomalowane, to są tak gęste, że wyglądają jakby był nałożony tusz. Są dłuższe i grubsze. Nigdy wcześniej nie miałam takich ładnych rzęs.

  2. Zastanawialam sie nad kupnem tej odzywki i chyba sobie odpuszcze.Stosowalam naturalny produkt,czyli olejek rycynowy i po dwoch miesiacach wypadlo mi polowe rzes.Mam lyse slepia-masakra.Musze kupic jakas odzywke bo wygladam jak mutant popromienny.Tylko jaka?

  3. Witam, ja odżywkę nanolash używam od jakiś 3 lat kiedy miałam źle wykonanie przedłużenie rzęs którego efektem było to, że zostałam bez rzęs więc w panice szukałam jakiejś dobrej odżywki, aby szybko odrosły moje rzęsy. No właśnie odrosły mi z nawiązką, rzęsy stały się długie ładne i zakręcone jak nigdy w życiu. Każdy ma inną wrażliwość na składniki ja osobiście mogę powiedzieć, że u mnie nic się nie dzieję jestem bardzo ale to bardzo tą odżywką zachwycona.

  4. pannakota Reply

    Ja jestem bardzo zadowolona z odżywki, a w zasadzie serum biotebal rzęsy xxl. Pierwsze efekty były już po jakichś trzech tygodniach używania. A teraz mam rzęsy długie niemal do brwi. Polecam

  5. hej, zuzylam 2 opakowania nanolash, efekty byly zauwazane, piekne rzesy. Stosowalam go nie majac swiadomosci jak zly wplyw ma na oko. ODRADZAM, UWAZAJCIE! mam czerwona kreske na powiekach, ktora jest widoczna mimo uplywu czasu, zdarzalo sie ze mialam podraznione oczy. Ponadto, okulistka stwierdziala ze mam suche kanaliki oczu, zasugerowala ze moze to tabletki anntykoncepcyjne (nie powiedzialam jej ze stosowlaam nanolash) a ja teraz za wszsytsko obwiniam 'odzywke’ ktora miala miec ponoc TYLKO naturalne skladniki. Glupia ja 🙁 pogorszyl mi sie szybko wzrok… nie mam pojecia od cczego… moze od pracy przed komputerem… a moze od odzywki ? ODSTAWCIE DO DZIADOSTWO. Dodam ze napisalam email do firmy nanolassh, pewnie jakis oficjalny dystrybutor… odpisali ze nigdy nie spotkali sie z takimi efektami ubocznymi jakie wymienilam, dodaali jak nalezy stosowac (tak jakbym nie umiala czytac zalaczonej instrukcji) i ze NANOLASH to tylko naturalne skladki. TA. Szkoda oczu, ja zaluje ze dalam sie zmanipulowac.

  6. Seweryn Muras Reply

    Stosuję Nanolash od 1,5 miesiąca. Codziennie. I niestety zero efektu. Rzęsy ani nie są dłuższe ani bardziej gęste. Dwa lata temu używałam odżywki Long4 lashes i efekt był widoczny po około dwóch tygodniach. Rzęsy miałam bardzo długie i ciemniejsze, ale chciałam też żeby były bardziej gęste… I dlatego kupiłam Nanolash. Będę używać Nanolash do końca opakowania. Dam znać czy coś się zmieni na powiekach. Póki co jestem rozczarowana 🙁

  7. Stosuję Nanolash od 1,5 miesiąca. Codziennie. I niestety zero efektu. Rzęsy ani nie są dłuższe ani bardziej gęste. Dwa lata temu używałam odżywki Long4 lashes i efekt był widoczny po około dwóch tygodniach. Rzęsy miałam bardzo długie i ciemniejsze, ale chciałam też żeby były bardziej gęste… I dlatego kupiłam Nanolash. Będę nadal używać do końca opakowania. Dam znać czy coś się zmieni na powiekach. Póki co jestem rozczarowana 🙁

  8. Witam.
    A u mnie sie sprawdziła 🙂 Kupiłyśmy z koleżanką pod koniec lipca 2016. U mnie po 1,5 m-cu było widać pierwsze efekty. U koleżanki szybciej. Stosowałam odżywkę na nasadę rzęs a nie na powiekę nad rzęsami- nigdy nie używałam eyelinera więc musiałam się nauczyć ją używać. Rzęsy były dłuższe, grubsze i ciemniejsze 🙂 Ale u każdej z nas efekt wizualny inny, bo i inne rzęsy mamy 😉 I nie podrażniała oczu. Obecnie używam odżywki Long 4lashes Oceanic ze względu na cenę, ale efekt nie takim sam- nie przyciemnia i nie pogrubia jak Nanolash. Ja polecam Nanolash! I uważam że warto czekać nawet dłużej niż 2 m-ce na efekty. Bo przecież organizm każdej z nas inczej reaguje 😉 Pozdrawiam

  9. U mnie też minął miesiąc. Również ZERO EFEKTÓW,a najbardziej denerwujaca luka jak była,tak jest

  10. Moja znajoma tej odżywki nie polecałaby z innego powodu – nie jest alergikiem, a po dwóch dniach stosowania jej miała tak spuchnięte oczy jakby ją osa użądliła i zrobiło jej się zapalenie spojówek :/

  11. Te żyłki to może być kwestia eyelinera – zwiększony przepływ krwi w tym miejsce, co ma pomóc rzęsom rosnąć. Nie wiem, głośno myślę. 🙂 Szkoda, że się tak rozczarowałaś. Może spróbuj polskiego Regenerum? Używam jej od jakiegoś czasu i jestem bardzo zadowolona, zdecydowanie wpłynęła na poprawę stanu moich rzęs. Myślę, że efekt spokojnie uzyskałabyś większy niż po Nanolash – choć z kolei nie mam porównania do Revitalash.

  12. Ogromna szkoda, że odżywka się nie sprawdziła :/ Ja nie mam przekonania do odżywek, bo boję się ich składów, ale jak pamiętam to smaruję rzęsy olejami i nie narzekam na nie 😉

  13. Hm, sama szukam odpowiedniej odżywki na wzmocnienie swoich rzęs i teraz widzę, że nie każda działa. A nie można się kierować dobrymi opiniami na stronie producenta.

  14. niestety coraz więcej opinii w necie jest „podkupowanych” przez marki, a my się nimi sugerując tracimy kasę.

  15. Nigdy w życiu nie kupiłabym tak małej odżywki za taką kasę, naprawdę! Osobiście mogę polecić Regenerum, jest o wiele tańsza (a i tak biłam się z myślami, czy to nie za dużo…), a świetnie działa 🙂

  16. Nigdy w życiu nie testowałam odżywek do rzęs, może taż dlatego, że mam długie rzęsy, co prawda są cienkie, ale wystarczy dobry tusz pogrubiający i efekt jest 🙂 A tak z innej bajki, testowałaś Loreal true match genius? Szukam coś lekkiego (nie mam problemu z cerom, raczej wyglądam jak dziecko) i tak się zastanawiam co wybrać. Pomożesz? Pozdrawiam 🙂

    • oj nie, nigdy nie miałam tego pudru. Obecnie od ponad roku używam mineralnego sypkiego pudru od Revlona – ColorStay, Aqua Mineral Finishing Powder – nie narzekam 🙂

  17. Ja w zasadzie w ogóle nie używam odżywek. Ale chyba powinnam zacząć 🙂 Recenzja bardzo dobrze napisana!

  18. Nie miałam okazji testować tej odżywki do rzęs. W sumie, w ogóle nie używam takich rzeczy. Z tego co słyszałam, nie warto kupować odżywek o trzycyfrowej cenie, bo u jednych może zadziałać, a u innych nie. Polecam Ci nakładanie każdego wieczoru olejku rycynowego zmieszanego z olejem kokosowym. Ja u siebie zauważyłam efekty po miesiącu stosowania i na pewno będę dalej stosować. Może nie jest to wymarzona długość, ale ważniejsze dla mnie jest to, że są one mocniejsze i nie wypadają mi za każdym razem, gdy zmywam makijaż. Efekt jest i na pewno po dłuższym czasie stosowania tej kuracji będzie coraz lepiej. Pozdrawiam! 🙂

  19. Nie miałam okazji testować. Ja używałam tylko odżywki z LashVolution i był efekt już po tygodniu. 🙂

Write A Comment