Irytują mnie osoby, które przydzielają innych ludzi do różnych worków względem daty urodzenia. To tak, jakby człowiek wraz z wiekiem miał czerpać z życia coraz mniej radości, kolorów i coraz mniej spontaniczności. A kobiety, które zostały matkami to już w ogóle powinny się pilnować, hamować i chodzić w worku na głowię…

„Cza­sem to, co wy­pada znacznie od­biega od te­go, co po­win­niśmy, al­bo co chcemy.”
Moje rozmyślania miały początek na profilu Elizy z Warsaw Shore, którą hejterzy niemalże zjedli po jednym z odcinków tego kontrowersyjnego programu. Dziewczyna jest młoda, ładna i ma śliczną córeczkę. Będąc matką nie powinna pić alkoholu, bawić się na dyskotece, tańczyć i robić innych rzeczy, które przecież są (nie)normalne. Jej zadaniem jest siedzieć w domu, prać, gotować i zajmować się dzieckiem. Tylko i wyłącznie. Nie powinna się więc pindrzyć, chodzić na szpilkach i robić sobie selfie. Dlaczego? BO MATCE NIE WYPADA.(więcej na ten temat na blogu Em&Em )
Gówno prawda.
Matce wypada robić wszystko to samo, co robiła przed porodem. Dziecko to nie więzienie i nie powinno jej ograniczać. Tak samo jak i nie powinien ograniczać nas wiek!
To absurdalne twierdzić, że jest się na coś za starym. Nie chcę i nie pozwolę na to, by wiek był wyznacznikiem mojego szczęścia.
Jeśli mam ochotę łapać w maju chrabąszcze – będę to robić. Jeśli chcę wyjść na miasto w przezroczystej bluzce – wyjdę. Również jeśli mam ochotę wdrapać się na drzewo czy zatańczyć na stolę nie zawaham się, by to zrobić. I jeśli będę chciała nasikać pod cudze auto, tak jak Eliza – NASIKAM.
Jesteśmy starsi, ale nadal drzemie w nas dziecko, drzemie w nas młodość. Nawet nie chcę sobie wyobrażać, jak nudne musi być życie kogoś, kto nie oddaje się chwili, wyrzeka się spontaniczności i podporządkowuje regułom. Róbmy więc to, co sprawia nam przyjemność, bez względu na to innym to pasuje czy nie. 
Jeśli ktoś nas wyśmieję lub obgada – powinniśmy mu współczuć, bo najwyraźniej ma nudne i szare życie.
A Ty co myślisz na ten temat?

Tęskniliście za stylizacją prawda? Właśnie dlatego dziś duża porcja zdjęć! 🙂 
Jak Wam się podoba?
Author

Matka, żona, fotografka, modelka i blogerka w jednym

27 komentarzy

  1. Anonimowy Reply

    18 lat ? Ty dalej jesteś dziewczynką i będziesz jeszcze przez kilka najbliższych lat …

  2. Anonimowy Reply

    "Anonimowy26 czerwca 2015 13:44"

    Bardzo dobrze to określił co również i ja uważam że co jak co ale poziom odpowiedni powinno się trzymać i owszem można zaszaleć , niezależnie od wieku , ale z GŁOWĄ ,by nie było trzeba się wstydzić w przyszłości..
    A druga sprawa to w jakim stopniu ktoś odczuwa wstyd , bo są tacy którym sikanie pod auto to wstydliwa sprawa ,a są tacy dla których to normalne no cóż… zależy w jakich warunkach czyż nie ?

    Teraz bez urazy , po przeczytaniu powyższego tekstu ,pierwsze wrażenie jakie odniosłem to to że równie dobrze jak byś miała ochotę się z kimś przespać to byś to po prostu zrobiła co nie brzmi zbyt sympatycznie (chociaz dla mnie jako faceta to czemu może nie ? ).. ale to pierwsze wrażenie bez drążenia tematu więc nie uważam że tak twierdze ,tylko zwracam uwagę że takie wrażenie może ktoś odnosić

    Swoją drogą krew w Tobie Ukraińska/Rosyjska płynie jakaś , chodzi mi o wygląd ?
    Pozdrawiam =)

  3. Anonimowy Reply

    Hym.. szkoda mi jedynie dziecka tej Pani Ktora sikała obok czyjegoś samochodu, dziecko kiedyś dorośnie i przeczyta co jego matka wyrabiala i jaki daje przykład swojemu dziecku. Potem się ludzie dziwią jaka ta młodzież jest jak rodzice nic nie lepsi i nie potrafią dać przykładu…

  4. popieram Twoje zdanie! mimo że mam (już) 18 lat, dalej czuję się jak mała dziewczynka. w każdym drzemie dziecko 🙂
    co do tematu matek, nie powinno się przesadzać. sama dziecka jeszcze nie mam, ale myślę, że gdybym je miała, wolałabym się ograniczyć co do imprez, wypadów i więcej czasu poświęcić dziecku, rodzinie, domowi 🙂
    krysiastyle.blogspot.com

  5. Dokładnie ! Myślę to samo co ty ! Od kiedy to wiek jest ogranicznikiem czegoś ?! Ostatnio od mamy usłyszałam, że nie mogę wyjść w domu ubrana w 'zakolanówki' bo wyglądam jak szczeniara… No, ale mam 20 lat i nie czuję się nie powiem jak stara… !!! Jestem jeszcze za młoda na siedzenie pół dnia w pracy a drugie pół przy garach.. -.-

  6. Jejku przepięknie wyglądasz ♥
    Mam w zupełności rację. Nic nie powinno nas ograniczać (zwłaszcza ciąża i wiek, jak napisałaś). Życie jest zbyt krótkie!

  7. Zastanawiałam się po tytule co Ci wypada i z kąt ? 🙂
    Bloga o którym piszesz nie znam, ale zgadzam się ,że ne powinien nas ograniczać ani wiek, ani fakt posiadania dzieci 🙂

  8. Anonimowy Reply

    Świetne spodnie podobają mi się. Ja też jestem mamą i w sumie już przed ciąża znudziło mnie chodzenie na dyskoteki ale teraz czasem potrzebuje sama dla siebie wyjść z domu do ludzi i w sumie dla córki też. Ona uczy się że mama nie zawsze z nią jest ja odpoczywam od codzienności a małej też nie służyłaby sfrustrowana zmęczona siedzeniem w domu mama która poza domem i dzieckiem nie ma już swojego życia. Oczywiście że nie są to już imprezy takie jak w wieku 18 lat gdzie było się beztroskim nastolatkiem bo wiadomo trzeba się liczyć z tym że po imprezie wracamy do rzeczywistości i do dziecko rano musimy wstac i się nim zająć a często i w nocy jeszcze jak dziecko jest male. Wiec i z imprezy wracamy już o normalniejszej porze. Przy dziecku zmieniają się priorytety a to kto jest jakim rodzicom to jest jego sprawa i jak będzie dziecku brakować mamy to kiedyś się takiej mamie odwdzieczy za to. Ale to że rodzice wychodzą i zostawiają w domu np pod opieka babcią nie czyni ich złymi a fakt że zostaje z babcią już pokazuje o odpowiedzialności bo dziecko jest pod dobra opieką 😉 a sikanie to przegięcie nawet dla nastolatki mogła iść w krzaki ;P

  9. zdjęcie o którym piszesz na szczęście zostało zrobione zanim została mamą 😉

    zgadzam się , że wszystko ma swoje granice !

  10. Oczywiście że może robić wszystko co przed porodem. Osobiście nie oglądam tego badziejstwa, bo jak dla mnie to mało wartościowy program 😉 ale teraz jak wygooglowałam tą Elize czy jak jej tam i zobaczyłam jej zdjęcia z imprezy gdzie widać jej całą psitkę że tak powiem, dupę w strinach itp to za głowę się złapałam, czy to jest przykład matki? zdecydowanie NIE ! według mnie powinna zająć się domem, rodziną, dzieckiem i oczywiście robić inne rzeczy ale nie takie co zobaczyłam na zdjęciach. WSZYSTKO MA SWOJE GRANICE. 😉

  11. no tak… gdyby nie my – ich by nie było.

    nam – zwykłym ludziom potrzebna jest dawka rozrywki, a im za to płacą… i jest gites 😉

  12. Cenie Twoje zdanie – we wszystkim powinien być umiar. Myślę że każdy człowiek ma swoje własne wewnętrzne granice i hamulce które przestrzega lub nie. Ja swoje wykorzystuje umiejętnie, dzięki czemu nie musze się nigdy na drugi dzień wstydzić.. ale wydaje mi sie że gdyby mi ktoś powiedział ze wczoraj po pijaku nasikalam pod auto – to raczej bym się zaśmiala niż spaliła buraka.

  13. znam dobrze tego bloga, również uwielbiam tą dziewczynę, jej stylizacje, wpisy… Jest młoda piękna mama, taka która umie znaleźć czas i dla siebie o dla dziecka. A sesje ? Nie trwają całe dnie, bardzo często są też dodatkiem do spaceru… ludzie czasem przesadzają. Zazdrość nie zna granic.

  14. mnie irytują hejterzy na blogu jednej dziewczyny (http://styleev.blogspot.com/). dziewczyna jest młoda, śliczna, dobrze się ubiera i pokazuje na blogu swój styl. a na asku ciągle najeżdżają na nią ludzie, że zamiast zajmować się dzieckiem, to chodzi na sesje, robi zdjęcia itp. je*ane cebulaki po prostu! to tak jakby matka nie mogła już mieć z życia żadnej przyjemności, pasji itd.
    albo gdy Ewelina pokazała się w dresie w maryśkę.. od razu zarzucili jej, że jara (choć to nie prawda) i że jest nieodpowiedzialna.. no ludzie

  15. Anonimowy Reply

    Jesteś następną osobą która tak naprawde NIE WIE o co chodzi tym wszystkim 'hejterom'….każda matka młoda czy nie młoda ma prawo wyjść,bawić sie, imprezować a nawet zresetować jakimś dobrym bo każdy potrzbuje się zabawić od czasu do czasu, ale na litość Boską! Jeśli jesteś szanującą się kobietą, matką zachowaj w tej zabawie choć trochę klasy! Nie popisuj się przed kamerami, nie zgrywaj tępej i – nie szczaj na środku ulicy…….w tym wszystkim nie chodzi o sam fakt wyjścia ale o zachowanie owej osoby…Takie jest moje zdanie aczkolwiek szanuję Twoje zdanie.Pozdrawiam ciepło:)
    ps- co do sikania-zawsze można było znaleźć mniej widocznie miejsce jak już…

  16. Powiem tak ja tam do dziewczyn nic nie mam. Myślałam, że gorsze z nich idiotki, natomiast one mają coś tam oleju w głowie. Eliza nie pokazuje twarzy małej chroniąc jej prywatność, a pragnę zauważyć że wiele wielkich celebrytek sprzedaje prywatność swoich dzieci nie dając im szansy zdecydować czy chcą "fejmu" czy nie. I dodam że One zarabiają na tej głupocie typu: sikanie pod auta. Im większa głupota na ekranie tym większa oglądalność a umówmy się gdyby nie MY widzowie ich by nie było. Pisanie, że powinna ograniczać kultura osobista to też nie do końca jest prawda. Bo czasem rynsztok ma więcej klasy niż nie jedna dama dworu.

  17. Mają inny styl pisania niż my, owszem, ale czasem potrafią nazwać rzeczy po imieniu bardziej niż ja.

    A co do sikania… i tak bym to zrobiła. No kurczę, wracam z imprezy, chce mi się, jak cholera, nie ma żadnego wc – wolałabym zrobić siusiu pod auto niż w majty 😉

  18. Skoro pytasz… Zgadzam się absolutnie, wiek nie powinien nas ograniczać! Za to powinna ograniczać kultura osobista i pewien poziom, jaki sobą prezentujemy. Sikanie pod czyimś samochodem może "oblecieć" jak masz 3 lata i nie do końca wiesz, co czynisz :)… Wybacz, ale weszłam na blog Twoich koleżanek – kompromitacja – to słowo najlepiej pasuje. One się po prostu kompromitują, żenujące teksty, żenujące zachowania, nic dziwnego, ze mają tylu przeciwników. Dodatkowo słownictwo na poziomie rynsztoka.

Write A Comment